koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
zmodyfikowano  13 lat temu  »  

Tarquinio Meruli Satiro e Corisca

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 568 wyświetleń od 13 listopada 2007

326. WIECZÓR WAWELSKI

Gospodarzem najbliższego Wieczoru Wawelskiego, organizowanego nieprzerwanie od 40 lat przez Filharmonię im. K. Szymanowskiego na Zamku Królewskim w sali Senatorskiej będzie Krakowska Opera Kameralna.

Podczas wieczoru zaprezentowane zostanie sceniczne dziełko Tarquinio Meruli Satiro e Corisca, ubogacone scenografią, kostiumami i tańcem.

Satiro e Corisca to wczesnobarokowa opera komiczna włoskiego kompozytora działającego na dworze warszawskim króla Zygmunta III Wazy.

Pełna humoru satyra na przebiegłość kobiecą, oparta na migotliwej grze uczuć pomiędzy Satyrem a nimfą Coriscą.

Wykonawcy:

KRAKOWSKA OPERA KAMERALNA:

  • Maciej Michalik - baryton (Satiro)
  • Anna Krawczyk - sopran (Corisca)

Dworzanie Zygmunta III Wazy:

  • Marta Filipowska
  • Magdalena Kajrowicz
  • Martyna Malcharek
  • Michał Czyż
  • Łukasz Ryś
  • Konrad Wierzchucki
  • Monika Czyżewska- fl et traverso
  • Marta Salwarowska - skrzypce barokowe
  • Anna Szelińska-Mikus - viola da gamba
  • Anna Huszczo - szpinet

Kierownictwo:

  • Jadwiga Leśniak-Jankowska - scenariusz, reżyseria, choreografia
  • Monika Czyżewska - kierownictwo muzyczne
  • Katarzyna Mucha - scenografi a i kostiumy
  • Ryszard Hodur - wykonanie masek
  • Tomasz Chmiel - instrumentacja
  • Magdalena Kajrowicz - asystent reżysera

Głosy prasy:

**"Dawne instrumenty delikatnie pieszczą ucho.

Cztery pary młodych, urodziwych ludzi bawią się tańcem.

Podskoki, ukłony, dostojne promenady i szybkie pogonie za partnerką służą grze miłosnej.

Wszystko jest jasne, choć nic niedopowiedziane do końca.

W takiej zabawie można stracić poczucie czasu. Płynie on zresztą w zupełnie innym niż w dzisiejszym tempie, znacznie wolniejszym, mimo iż ludzie przełomu XVI i XVII wieku mieli przecież świadomość krótkości i kruchości swego życia.

A może właśnie dlatego ci, którzy mogli sobie na to pozwolić, tak wiele czasu poświęcali różnym formom rozrywki, wśród których muzyka, taniec, maskarady, a w końcu opera jako połączenie tych gatunków zajmowały miejsce naczelne?

Obserwując widowisko baletowo-operowe Satiro e Corisca na scenie Teatru, myślałam o gustach naszych dalekich przodków, a i o tym, że mało się pamięta, iż to właśnie królewski dwór Wazów był - obok włoskich dworów - miejscem kształtowania się i rozwoju opery europejskiej.

Krakowska Opera Kameralna przypomniała utwór Tarquinia Meruli, włoskiego kompozytora działającego na dworze Zygmunta III i królewicza Władysława.

Niewielki duet opowiadający o nieudanych zalotach Satyra do pięknej, ale zdradliwej Coriski, muzycznie przyswajający polskiemu słuchaczowi najnowsze zdobycze włoskiego muzycznego theatrum, Jadwiga Leśniak-Jankowska, autorka scenariusza, a zarazem reżyser i choreograf spektaklu, wzbogaciła instrumentalnymi utworami Meruli oraz polskimi tańcami przełomu renesansu i baroku.

Całość nazwała „Karnawałową maskaradą na królewskim dworze”.

Kameralny spektakl o delikatności bibelotu jest wycyzelowany w każdym szczególe.

Piękne stroje Katarzyny Muchy, wzorowane na malowidłach z epoki, dodają uroku młodym wykonawcom, bardzo dobrze czującym się w dawnej konwencji, jakby co dopiero zeszli z gobelinów wiszących na ścianach.

Niewielki zespół instrumentalny grający na instrumentach z epoki przez cały spektakl ni razu nie uchybił wierności muzycznemu tekstowi.

Główni bohaterowie: Anna Krawczyk i Maciej Michalik nie tylko byli zabawni aktorsko, ale z powodzeniem radzili sobie z trudnym muzycznym recytatywem o nieoczekiwanych dla dzisiejszego ucha zwrotach melodycznych i harmonicznych."**

(Anna Woźniakowska)

autor:
zmodyfikowano  13 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ