OSTATNI TAKI OJCIEC

SCENA INVITRO

Nasi ojcowie to byli ostatni ojcowie. Po nich tylko cisza oraz partnerzy mamusi. Tatuś. Tatusiek. Nikt nie powie już - ojciec. Chyba, że połżartem, połgębkiem i już bez znaczenia.

Piekło ojcow jest już wypełnione. Dym bucha naszym ojcom w oczy. Tańczą, wiedząc, że nie ma już miejsca. Że jeszcze tylko ta ostatnia warstwa ciał przykryje wszystko. Piekło zamyka się nad nimi. Co do nas, nie ma złudzeń.. My jesteśmy inni. Z wiarą nadzieją studiujemy gazety. Informacje o genach. W kodzie i genetycznym szukamy zbawienia. Nadziei na wiosnę ojcow. Ktora nie nadejdzie.

Sztuka koncentruje się na relacji ojciec-syn, rytm opowieści wyznaczają kolejne akty ojcowskiego terroru względem swojej rodziny, czuć duszną atmosferę domowej przemocy. Reżyser ucieka od realizmu dramatu, interpretując dosłownie oryginalny tytuł sztuki „Ojcze nasz" jako modlitwę za i przeciwko ojcu odmawianą i rozegraną w przestrzeni symbolicznej.

Reżyseria: Łukasz Witt-Michałowski

odsada: Maria Daiksler, Ewa Pająk, Tomasz Bazan, Arkadiusz Cyran, Remigiusz Jankowski, Dariusz Jeż, Łukasz Pruchniewicz, Łukasz Witt- Michałowski

bilety:

ulgowy: 20 zł, normalny: 30 zł