koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK
Sztuka na miejscu KAFCO JEST GRANE - maj 2025 - nr 371
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

IGNACY WALEK NENDZA - LHOTSE 8511m n.p.m. PIERWSZY I OSTATNI OŚMIOTYSIĘCZNIK JERZEGO KUKUCZKI

Rybnik »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 24 007 wyświetleń od 20 stycznia 2014
  • 23 stycznia 2014, czwartek
    » 18:00

Agencja Extreme Group www.agencjaextreme.pl i Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach www.dkchwalowice.pl zapraszają wszystkich miłośników gór  w dniu 23 STYCZNIA (czwartek) 2014 r. o godz. 18.00 na kolejne spotkanie w ramach działalności KLUBU MIŁOŚNIKÓW GÓR.

UWAGA: W ramach spotkania będzie można nabyć książki Jerzego Kukuczki - „MÓJ PIONOWY ŚWIAT” i „NA SZCZYTACH ŚWIATA” przygotowane przez Fundację „Wielki Człowiek” www.kukuczka.net w Katowicach.

Wstęp to jedyne 8 zł. DZIECI I MŁODZIEŻ do 15 lat - WSTĘP WOLNY!

Gdzie wola, tam droga.

Na szlaku z Dingboche do Chukung stoi tybetański czorten. Przypomina o Polakach - bohaterach południowej ściany Lhotse. Najwybitniejszy z nich pochodził z Katowic. 

Jerzy Kukuczka, legenda światowego himalaizmu. Ślązak z krwi i kości urodził się 24 marca 1948 r. w Bogucicach. Sercem również góral, bo jego rodzina pochodziła z Istebnej, w październiku 25 lat temu wyruszył na wyprawę, z której nie było mu dane wrócić. Zginął w ścianie, która była jego marzeniem. Zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia, kiedy w 1979 stanął u jej podnóża i rozpoczął podbój Himalajów. - Jak Jurek i Andrzej Czok zobaczyli tę ścianę, od razu stwierdzili, że trzeba tamtędy atakować, niestety, nie było zezwolenia - opowiada Ignacy Nendza, uczestnik wyprawy, który znał Jerzego Kukuczkę praktycznie od dziecka.

Houk.

Poznali się w tzw. Alpach Wełnowieckich. Ten pofałdowany teren ze zwaliskami po biedaszybach był miejscem zabaw. Ignacy Nendza pochodzący z Wełnowca miał właśnie zbiórkę drużyny harcerskiej. Podeszło trzech chłopców. Jeden przebrany za Indianina. - To był Jurek - wspomina Ignacy Nendza. Zbiórka się skończyła, każdy poszedł w swoją stronę, ale po dwóch latach znów się spotkali. - Jurek przyszedł uczyć się zawodu w Zakładach Wytwórczych Urządzeń Sygnalizacyjnych w Katowicach. Poznałem go od razu i pozdrowiłem po indiańsku: „houk” - wspomina I. Nendza. - Domagał się zawsze takiej pracy, w której mógłby się wyżyć, więc kazałem mu kuć. Mógł walić młotem cały dzień - opowiada Ignacy Nendza.

Jerzy Kukuczka i Ignacy Nendza działali wspólnie w harcerstwie. Jerzy Kukuczka wstąpił też do Harcerskiego Klubu Taternickiego. Tam uczył się wspinaczki. Potem Kukuczka z Ignacym Nendzą wspinali się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i w Tatrach. - Był silny, wytrzymały i zwinny. Te trzy cechy dobrego wspinacza rozkładały się u niego bardzo harmonijnie. Nieraz potrafił zaskakiwać innych wspinaczy. Kiedyś Jurek z Piotrem Skorupą w ciągu jednego popołudnia wspięli się na przewieszoną skałę zakończoną kapeluszem, przylegającą do muru zamkowego w Olsztynie. Następnego dnia rano wybuchła z tego powodu afera, bo grupa wspinaczy z Częstochowy miała pretensje, że od 3 miesięcy oblegają tę skałkę, a tu jakichś dwóch Hanysów im ją „wykosiło” - relacjonuje Ignacy Nendza. W końcu śląscy wspinacze ruszyli w wyższe góry.

O tym, co było dalej opowie nasz gość Walek Nendza już 23 stycznia w Domu Kultury Chwałowice.

Ignacy „Walek” Nendza - ur. 16 stycznia 1944 r. w Katowicach - Wełnowcu. Wieloletni instruktor PZA, uczestnik himalajskich wypraw z lat 70-tych i 80–tych. Poza bogatą działalnością skałkową i tatrzańską wspinał się w różnych górach Europy i nie tylko: Riła, Bucegi, Dolomity, Alpy, Korsyka, Atlas Wysoki, Autaj, Himalaje, Karakorum, Andy, wulkany Indonezji. Brał także udział w wyprawach jaskiniowych. Członek i działacz PTTK, długoletni harcerz i działacz ZHP Chorągwi Śląskiej oraz Harcerskiego Klubu Taternickiego. Przez 43 lata pracował w Zakładach Wytwórczych Urządzeń Sygnalizacyjnych w Katowicach, ostatnie 23 lata jako mistrz warsztatu elektrycznego, tam też przez 7 lat pracował z nim Jerzy Kukuczka.

Fundacja Wielki Człowiek została założona w marcu 2013 roku przez rodzinę Jerzego Kukuczki. Jej celem są szeroko rozumiane działania na rzecz kultury, sztuki, sportu i edukacji. Jedną z wiodących gałęzi działalności jest popularyzacja dokonań Jerzego Kukuczki - jednego z najwybitniejszych himalaistów na świecie. Fundacja dąży do digitalizacji archiwaliów, publikacji książek, albumów, filmów, opieki nad Izbą Pamięci w Istebnej oraz do powstania muzeum Jerzego Kukuczki. Strona: www.kukuczka.net.

zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ