O spektakularnym sukcesie „Klimakterium...i już” wie każdy, kto choć trochę interesuje się kulturą i teatrem. Socjologowie popularność tej sztuki uznają wręcz za „ciekawy fenomen społeczny”. Choć spektakl nadal cieszy się niesłabnącą popularnością twórcy dzieła, na wyraźną prośbę publiczności, postanowili dopisać ciąg dalszy losów bohaterek – już nie młodych, ale jakże młodych.

Wciąż walcząca z nadwagą, ale już nie bezrobotna Pamela i Zosia, zaradna pani domu, starym zwyczajem przybywają świętować kolejne urodziny Maliny. Tym razem spotykają się w jej, dopiero co otwartym, pubie. Brakuje tylko Krychy, która też miała przybyć, ale... tego nie zdradzimy! Za to pojawia się obdarzona liryczną duszą, Angela, która wraz z Maliną prowadzi interes. Gdzie zaś zbierają się tak różne kobiety, które tyle czasu się nie widziały i mają sobie tyle do powiedzenia, tam jest głośno i śmiesznie i zaczyna się zabawa!

Ponad 1800 przedstawień „Klimakterium... i już” w ciągu 6 lat od premiery wyraźnie pokazuje, że kobieta wraz z jej problemami to temat niewyczerpalny. Nasze bohaterki „wyklęte wstały z poniżenia” i realizują to, o co tak walczyły w pierwszej części: udowadniają, że klimakterium to nie koniec świata, a dopiero początek nowego życia.

Zupełnie nowe piosenki we wspaniałych aranżacjach i z zabawnymi tekstami, których nie można przestać nucić, złożone choreograficzne układy i ta niepowtarzalna energia, która występujące na scenie aktorki dzielą z publicznością. Częścią z nich spotkaliśmy się już w „Klimakterium...i już”, ale do tego zacnego grona dołączyły też nowe artystki, jedna lepsza od drugiej i wszystkie zupełnie znakomite. I każda z nich wnosi do spektaklu coś zupełnie niepowtarzalnego.

Podczas spektaklu panie bawią się znakomicie – także na widowni. I panowie ze zdumieniem stwierdzają, że coraz śmielej klaszczą i śpiewają ze wszystkimi. To prawdziwa terapia śmiechem - kojąca i skuteczna - pod jej wpływem nabieramy dystansu do siebie, innych, naszych zranień i lęków. Bo „Menopauzy szał” ogarnia wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy się tego zupełnie nie spodziewają.

Bilety: 75zł normalne, 65zł ulgowe i grupowe (> 20 osób). Ticketportal.pl, Biletyna.pl, Kupbilecik.pl.

Sponsorzy:

merci, że jesteś tu

fabryka rajstop adrian