koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TEATR AVATARCO JEST GRANE - PAŹDZIERNIK 2025 - nr 374CO JEST GRANE - LISTOPAD 2025 - nr 375 - do pobraniaFinały Mistrzostw Świata w graniu Chopina na fortepianie
zmodyfikowano  13 lat temu  »  

Koncert z cyklu „ JAZZ raz po raz” – Aronas

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 9 517 wyświetleń od 29 października 2008
  • 29 listopada 2008, sobota
    » 19:00

Aron Cabernet Ottignon

Po stu latach obecności fortepianu w muzyce jazzowej można zaryzykować stwierdzenie, że nic już więcej nie da się wymyślić; pole do popisu zauważalnie się zawęziło. A jednak słuchając gry Arona Ottignona, nowozelandzkiego klawiszowca, szybko odnosimy zupełnie inne wrażenie. Aron to zdecydowanie ktoś więcej niż 'po prostu kolejny pianista, czego można było się przekonać gdy w wieku lat 11 zdobył nagrodę dla najlepszego muzyka jazzowego Nowej Zelandii poniżej 25 roku życia. Już w roku 1999 zdobył kolejną nagrodę na najbardziej prestiżowym nowozelandzkim konkursie jazzowym National Jazz Awards dla muzykow do 35 roku życia, miał wowczas 16 lat. W tym czasie wspołpracował przy tworzeniu albumu, ktory w jego rodzinnym kraju otrzymał tytuł albumu roku, jak rownież występował na Monterey Jazz Festival w Kalifornii.

Dzięki nagrodzie pieniężnej z National Jazz Awards Aron przeniosł się do Sydney gdzie szybko odnalazł się w środowisku artystycznym poznając między innymi Johna Pochee czy Jackie Orszaczky. W swojej karierze ma rownież udział w telewizyjnym programie jazzowym. Wspołpracuje też z Russellem Crowe, a z ktorym pojawił się w 2003 roku na festiwalu w Edynburgu oraz Londynie. Jego unikalny styl wypływa z niezwykłej umiejętności łączenia rytmu z wyobraźnią i świeżością kompozycji. Na każdym kroku zaskakuje słuchacza dokonywanymi przez siebie wyborami, ktore okazują się być spojne i przemyślane. Aron przekonuje, że chce tworzyć muzykę nawiązującą do swoich korzeni. Bez wątpienia to mu się udaje. To i dużo, dużo więcej… /John Shand, krytyk jazzowy, The Sydney Morning Herald. 2003/

autor:
zmodyfikowano  13 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ