Dawno, dawno temu... kiedy jeszcze baśnie były przypowieściami o prawdziwym świecie, takim jakim jest: trochę pięknym i szlachetnym a trochę strasznym i złym... Dawno, dawno temu... kiedy jeszcze książki dla dzieci nie były zaludnione wiecznie uśmiechniętymi potomkami postdisneyowskich postaci... Dawno, dawno temu, kiedy świat nie pędził w tak szaleńczym pędzie, tak bardzo nie wiadomo gdzie; dawno temu, kiedy ilustrator spędzał godziny nad dopracowaniem na obrazie wszystkich szczegołow, tak, żeby odbiorca mogł godzinami je oglądać i wciąż odnajdywać cos nowego.

Dawno, bardzo, bardzo dawno temu... Wtedy chyba właśnie powstawały takie baśnie, ktore dziś zilustrowały cztery absolwentki wydziału grafiki gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych Katarzyna Jozefiak, Joanna Kurowska, Natalia Marszałek i Katarzyna Postawka. Powstało z tego założenie wydawnicze złożone z czterech książek, ktore ma być małym manifestem, protestem przeciwko pełnej lukru wspołczesnej ilustracji, ugładzonej, ugrzecznionej, pozbawionej pazurow, spłyconej, takiej, w ktorej każdy bohater jest miły i puchaty. Każda z czterech książek zawiera staropolską baśń, w ktorej nie ocenzurowano - na wspołczesną modłę - elementow strasznych.

Opowieści te poprzez bogactwo archetypow - od złej macochy, poprzez pieniądze, diabły, śmierć i braterstwo - opowiadają świat dotykając trochę tego, co w nim cudowne, a trochę tego, co w nim szalone. W każdej z książek zaś artystki połączyły możliwości nowoczesnych technik cyfrowych z kunsztowną, niemal już dziś niespotykaną, wymagającą wielogodzinnej pracy ilustracją, ktora wiernie towarzyszy niezwykłości opowieści.

bilety:

wstęp wolny