Barbara Radziwiłłówna Show

Michał Witkowski

miejsce: sala prób STOLARNIA

obsada: Michał Witkowski

Michał Witkowski sam najlepiej czyta swoje powieści. Słyszy w nich to wszystko, czego czytelnik nie jest w stanie wychwycić. Jego interpretacja, pełna charakterystycznego „przegięcia”, na długo pozostaje w pamięci i staje się jedyną możliwością aktorskiego odczytania tekstu.

Bohater „Barbary Radziwiłłówny z Jaworzna-Szczakowej” (W.A.B. 2007) nie jest rówieśnikiem Witkowskiego, a jego wiedza o czasach, które dla autora książki pozostają w dużej mierze wiedzą historyczną, jest nieomal fizyczna. Pan Hubert to wcielenie wszystkich drobnych szwindli Peerelu oraz epoki wczesnego kapitalizmu i wszystkich pokrętnych przemian duchowych dni ostatnich. A w dodatku dość podejrzana to postać, także literacko. Bo jak tu wierzyć komuś, kto przez całą powieść jawnie zajmuje się pisaniem powieści?

„Barbara Radziwiłłówna Show” ujawnia całą komplikację duszy Pana Huberta. A Michał Witkowski w roli króla lombardów i poławiacza pereł na śmietniku naszej codzienności staje się na chwilę twórcą i tworzywem.

Razem z bohaterem, kiedyś drobnym cinkciarzem, dziś właścicielem lombardu, odbywamy zabawny rajd po świecie peerelowskich raczkujących geszeftów, melin, przyczep z zapiekankami. Na takich interesikach główny bohater dorabia się połowy domu zwanego klocem polskim. Wieczorami liczy uciułane pieniądze. W chwilach dziwnej nostalgii przymierza przed lustrem perły zastawione w jego lombardzie. Wyobraża sobie, że jest Barbarą Radziwiłłówną, śni mu się ślub z własnym pomagierem Saszą. Przez zakratowane okno lombardu przygląda się światu i spisuje swoje memuary. Żyłby długo i szczęśliwe, ale niestety przy wtórze przebojów „Koko dżambo” i „Biełyje rozy” nadeszły lata 90. i położyły kres kapitalizmowi made in PRL. (...) Witkowski ma ucho i pióro do chwytania dialektów, realiów, ludzi i światów pałętających się na peryferiach tzw. normalnego życia. Intrygująco gra świadomością swojego bohatera. Spod wąskiego horyzontu widzenia drobnego geszefciarza i bandziora zaczynają wyłazić światy i metafory do niego nieprzystające: fragmenty polskich dziejów, stereotypów, kodów patriotycznych.

Katarzyna Janowska, „Polityka”

Michał Witkowski – jeden z najgłośniejszych pisarzy młodego pokolenia. Autor zbiorów opowiadań Copyright (2001) i Fototapeta oraz powieści „Lubiewo” (2006). „Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej” przyniosła mu Paszport „Polityki” za „tropienie polskich mitów i rozrachunek ze współczesnością, za stylistyczne mistrzostwo i umiejętność posługiwania się konwencją literacką”.

TR Warszawa i Wydawnictwo W.A.B.

bilety:

20 zł, 15 zł, 10 zł