koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
zmodyfikowano  7 godzin temu

"Nowy Dyjak" - koncert Marka Dyjaka

CO jest GRANE » 149 wyświetleń od 28 lipca 2025

Koncert Marka Dyjaka - "Nowy Dyjak" - Wokalista o głosie absolutnie niepowtarzalnym - spiżowym, szerokim i ciężkim, z fenomenalną, intrygującą chrypą… "Coś jakby bulgot siarki piekielnej we młynie do skalnego kruszywa". W dodatku - zawsze rozbrzmiewający w temperaturze wrzenia. Wprost idealny do wykonywania utworów dramatycznych, oczyszczających w myśl pojęcia "Katharsis".

Po ostatnich pozytywnych zmianach w życiu prywatnym, Artysta proponuje widowni "Nowego Dyjaka" - nieco kontrastującego z dotychczasowym dorobkiem Wokalisty. Repertuar wzbogacony o piosenki pogodne, przywołujące dobre strony życia, jest przedsięwzięciem bardzo atrakcyjnym i cieszącym się ogromną popularnością wśród widzów. Dyjakowi można zaufać, gdyż oprócz talentu do śpiewania i szczególnej charyzmy, ma jeszcze zdolność dobierania repertuaru - i w tym względzie nigdy się nie pomylił. Otwórzmy się na nowe w Dyjaku, a on odnowi nas swą odnową.

Artyście towarzyszyć będzie na fortepianie Mateusz Kołakowski.

Bilety do nabycia na: KupBilecik.pl

Marek Dyjak

Marek Dyjak

"Najbardziej prawdziwy głos na polskim rynku muzycznym" - tak ocenia go krytyczka muzyczna, nauczycielka śpiewu Elżbieta Zapendowska. Głos na granicy desperacji, krzyku i rozpaczy, nic sobie nie robi z takiej czy owakiej konwencji. Dyjak to Dyjak - mówią przyjaciele; facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. On też tak czuł. W 2008 roku na Wielkanoc przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach w śpiączce, nic nie pamiętał. Nie każdemu odpowiada styl bycia Dyjaka, choć od trzech lat nie pije i walczy z nałogiem to wciąż pozostaje sobą - i na tym polega jego niezwykły fenomen, który przyciąga koneserów dobrej muzyki. Bywały w jego karierze momenty, w których muzyk mógł iść za ciosem - wbić się na potocznie zwany "artystyczny świecznik". Wolał jednak iść własną drogą, nie zawsze łatwą lecz kierowaną przez siebie samego, nie oddał swojej kariery w cudze ręce. Niektórzy widzą w tym artystyczną pozę - Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Mocnym głosem, śpiewa równie mocne utwory, w których - jak mówią sami fani - jest krew, żółć i łzy. Na rynku papierowych supermenów jest zjawiskiem - ocenia Jan Wołek. Ma za sobą wiele koncertów w całym kraju. Na co dzień występuje z trębaczem Jerzym Małkiem, pianistą Markiem Tarnowskim, kontrabasistą Michałem Jarosem oraz perkusistą Arkiem Skolikiem, ale nie są mu obce koncerty wyłącznie z gitarą. Dyjak jest jak prawdziwy buntownik, co to rzuca się głową naprzód, a dopiero potem podlicza bilans zysków i strat. Takie są też jego koncerty - zero taryfy ulgowej, śpiewa to, co czuje i myśli, nawet jeśli taki ekshibicjonizm sporo go kosztuje. Bilety do nabycia na: KupBilecik.pl

zmodyfikowano  7 godzin temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ