koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KAMERALIŚCI WROCŁAWSCY - Świder & HerbertGAUDIUMFinały Mistrzostw Świata w graniu Chopina na fortepianiePopiół i diament - spotkaniaDBP - miesiąc z 9 sztukąBWA Wrocław - spadekCO JEST GRANE - LISTOPAD 2025 - nr 375 - do pobrania
zmodyfikowano  10 miesięcy temu  »  

POLSKA MUZYKA XX WIEKU - KONCERT SYMFONICZNY

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 2 604 wyświetleń od 10 grudnia 2024
  • 14 lutego 2025, piątek
    » 19:00

Wojciech Kilar od lat 60. XX wieku eksplorował możliwości techniki sonorystycznej, kształtując – wraz z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Mikołajem Góreckim – styl tzw. polskiej szkoły kompozytorskiej. Ten etap pozostawił trwały ślad w jego twórczości, choć słynna Orawa z 1986 roku należy już do innego nurtu – inspirowanego tradycyjną muzyką Podhala. Porywająca żywiołowością, zachwycająca konstrukcją, ujmująca żarliwością kompozycja od pierwszej nuty aż do finałowego „Hej!” nie pozostawia słuchaczowi ani chwili wytchnienia. Ekspresyjny charakter góralskiego folkloru doskonale licuje z motorycznym pulsem, zmienną harmoniką i gęstniejącą wraz z rozwojem narracji fakturą.

Technika sonorystyczna nie pozostała obojętna również Grażynie Bacewicz. „W mojej muzyce dużo się dzieje, jest ona drapieżna, a jednocześnie liryczna” – pisała w ankiecie dla „Ruchu Muzycznego”. Jej lapidarne w formie, lecz niezwykle bogate w wyrazie Divertimento z 1965 roku zdaje się być doskonałym odzwierciedleniem owej dwoistości. Choćby interwał trytonu – jak ostro brzmi w ustępie otwierającym dzieło, a ile łagodności niesie w nostalgicznej części środkowej, by szelmowsko iskrzyć w ognistym finale.

Publiczność z pewnością zainteresuje rzadko wykonywana, a niezwykle intrygująca brzmieniowo, formalnie i fakturalnie Mała suita na orkiestrę (1986) Andrzeja Nikodemowicza. Utwór zabrzmi z okazji setnej rocznicy urodzin jej kompozytora – zasłużonego dla polskiej kultury muzycznej lwowianina. Zwieńczeniem koncertu będzie natomiast Rapsodia litewska z 1906 roku urodzonego na Wileńszczyźnie Mieczysława Karłowicza. Wiedząc, że do rodzinnego Wiszniewa (obecnie teren Białorusi) nigdy nie wróci, starał się „zakląć” w tej kompozycji – jak pisał w liście do Adolfa Chybińskiego – „cały żal, smutek i niewolę wiekuistą tego ludu, którego pieśni w mym dzieciństwie brzmiały”. Nastrojowy poemat symfoniczny pozbawiony jest programu literackiego, jednak tytuł oraz cytaty autentycznych białoruskich melodii ludowych wpisane w mieniącą się różnorodnością odcieni orkiestrową narrację w pełni oddają melancholijny ton kompozycji.

◆ PROGRAM ◆

• Wojciech Kilar (1932-2013) – Orawa na kameralną orkiestrę smyczkową

• Grażyna Bacewicz (1909-1969) – Divertimento na orkiestrę smyczkową Allegro / Adagio / Giocoso

• Andrzej Nikodemowicz (1925-2017) – Mała suita na orkiestrę

• Mieczysław Karłowicz (1876-1909) – Rapsodia litewska op. 11

◆ WYKONAWCY ◆

ORKIESTRA POLSKIEJ OPERY KRÓLEWSKIEJ

LILIANNA KRYCH – dyrygentka

Bilety 👉 https://kicket.com/embedded/rezerwacja/292579

📍 Nowa Miodowa – Sala Koncertowa ZPSM Nr 1 w Warszawie

zmodyfikowano  10 miesięcy temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ