Zapraszamy na drugie spotkanie z cyklu „improwizacja bez martyrologii”, w której postaramy się zinterpretować opowieść o polskim męczennictwie i tendencji do samobiczowania się — bez samoudręki i cierpiętnictwa. Tego wieczoru miło nam będzie gościć Briana Portera-Szűcsa, autora książki pt. „Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii” (Wydawnictwo Filtry, 2021).

„Całkiem zwyczajny kraj” wpisuje się w coraz bardziej popularny nurt pisania historii Polski biorący pod uwagę nie tylko jej wymiar polityczny, lecz przede wszystkim społeczny. Portera-Szűcsa mniej interesują wojny między mocarstwami, a bardziej to, jak żyło się na co dzień zwykłym ludziom. Autor – jako „zewnętrzny” badacz – dystansuje się do cierpiętniczo-bohaterskiej opowieści o naszych dziejach i oferuje świeże spojrzenie na to, jak kształtowała się idea polskiej państwowości, a także świadomość narodowa i społeczna po 1795 roku. „Polska nie jest ani zbiorową męczennicą, ani zbiorowym czarnym charakterem. Polska to grupa ludzi, którzy byli zmuszeni przez ostatnich kilka wieków zrozumieć zmieniający się świat, i właśnie te ich wysiłki są tematem mojej książki” – pisze Porter-Szűcs.

Brian Porter-Szűcs – profesor historii na University Michigan-Ann Arbor, gdzie od 1994 roku wykłada historię gospodarczą, historię idei kapitalizmu oraz socjalizmu, a także historię katolicyzmu. Autor kilkadziesięciu naukowych artykułów poświęconych polskiej religijności i najnowszym wydarzeniom politycznym w naszym kraju, a także książek – m.in. „Gdy nacjonalizm zaczął nienawidzić: Wyobrażenia nowoczesnej polityki w dziewiętnastowiecznej Polsce” (Pogranicze, 2011) oraz „Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii” (Wydawnictwo Filtry, 2021). Prowadzi bloga o Polsce: http://porterszucs.pl