INFORMACJA:
Perturbator
- 13 sierpnia 2018, poniedziałek» 20:00

Po świetnie przyjętych zeszłorocznych koncertach James Kent aka Perturbator powraca do Polski! Tym razem francuski czarodziej przeniesie nas w przeszłość dzięki swemu najnowszemu wydawnictwu "New Model". Czy jest to "lepszy model"? Recenzje mówią same za siebie, ale przekonajcie się sami 13 sierpnia w warszawskim Niebie!
Bardzo często po nagraniu wybitnie dobrego albumu, muzycy popadają w głęboki samozachwyt. Jednym z jego objawów bywa przeświadczenie, że mogą w kółko nagrywać bliźniaczo podobny materiał i zawsze będzie on trzymał jakość poprzedniego wydawnictwa. Zazwyczaj nie trzyma, lecz to już osobna sprawa. I naprawdę szalenie miło jest zobaczyć muzyka, który wie, kiedy zacząć odrywać się od przeszłości i rozpocząć podróż w nieco innym kierunku. Czasami taka decyzja kończy się średnio strawnym eksperymentem, ale czasem od razu dostajemy perełkę. Nowa epka od Perturbatora stanowczo należy do tej drugiej kategorii.
Z początku New Model może wydawać się chaotyczne i niepoukładane, ale to jedynie pierwsze wrażenie, bo w tym elektronicznym szaleństwie jest metoda. Nie da się ukryć – jeśli oczekujemy radosnych melodyjek odsyłających nas na dyskoteki z lat osiemdziesiątych, to nie mamy tu czego szuka
. To jest najcięższa, najbrudniejsza i najbardziej agresywna odsłona Perturbatora. Trudno oprzeć się wrażeniu, że James Kent zaczął dusić się w oldskulowych synthwave’owych klimatach i musiał to jakoś odreagowa
, a tak się szczęśliwie składa, że efekt jest znakomity. O ile wcześniejsze albumy Francuza można było sobie spokojnie nastawi
, żeby przygrywały w tle, o tyle New Model jest tak złożony, że wymaga stałej i niepodzielnej uwagi. Wystarczy przyjrzeć się otwierającemu Birth Of The New Model, najszybszemu Tainted Empire czy udostępnionemu sporo wcześniej Tactical Precission Disarray. Liczne zmiany tempa, setki pomysłów, miliony smaczków, a jednak jeśli damy tym utworom nieco czasu, to okaże się, że nie są ani przeładowane ani chaotyczne. Czy może nawet lepiej – chaos jest, ale mistrzowsko opanowany i zamknięty w bardzo konkretnej formie. Brudnej, mrocznej i klimatycznej niczym w najlepszym horrorze sci-fi.
Niezwykle interesującym akcentem jest Vantablack – pojawia się tu rzadki dla Perturbatora męski wokal, a utwór jest doskonale niejednoznaczny i przeskakuje między skrajnymi nastrojami – od pozornie prostej pościelówy, po coś dużo groźniejszego. Do tej pory Kent zapraszał przeważnie do swoich kompozycji wokalistki i mieliśmy do czynienia często ze świetnymi utworami, ale jednak zwykle jednowymiarowymi – sympatycznymi, przesyconymi erotyzmem chilloutami. Vantablack to chwilowy odpoczynek od aranżacyjnych szaleństw na New Model, ale też mocno niepokojący utwór. Podobnie w pewnej opozycji do reszty materiału stoi doskonały Corrupted By Design, gdzie wyjątkowo zamiast dzikiej mnogości dźwięków i pomysłów rządzą minimalizm i surowość, a mocny transowy początek zgrabnie przechodzi w wyciszone zakończenie. Jedynie zamykający God Complex może słuchacza przerosnąć, bo ta długa i monumentalna kompozycja ma w sobie wszystko, co do tej pory na New Model już słyszeliśmy, ale momentami chaos aranżacyjny jakby bierze górę. Mimo to utwór robi kolosalne wrażenie i jest potężnym zakończeniem świetnej epki.
Perturbator zrobił najlepszą rzecz, jaką tylko mógł. Wydane półtora roku temu nakładem Blood Music doskonałe The Uncanny Valley było ukoronowaniem jego dotychczasowego stylu – dużo więcej i lepiej już się na tym polu powiedzieć nie dało, trzeba było zacząć eksplorować nieco inne rejony. Zaś o formacie artysty najlepiej świadczy fakt, że pomimo tak wielu zmian, już od pierwszych dźwięków słychać, że to Perturbator.
Żródło: kvlt.pl
Premierowy koncert PONO WIZJONER w Warszawie
7 grudnia 2012 - 15:14
Klub 55
ul. Żurawia 32/34 Warszawa
16 833muzyka
Wieczór z Julem Mere
7 grudnia 2012 - 20:00
Klub Artystyczny Rampa
ul. Kołowa 20 Warszawa
15 933muzyka
Letters From Silence w Chwili finał trasy koncertowej
7 grudnia 2012 - 21:00
Klub Chwila
ul. Ogrodowa 31/35 Warszawa
16 535muzyka
WARSAW JUNGLE MASSIVE czyli MIKOŁAJKI W ŚRÓDMIEJSKIEJ!
7 grudnia 2012 - 21:00
Śródmiejska
Marszałkowska 66 Warszawa
15 757samorozwój
HOLLOW QUARTET
7 grudnia 2012 - 19:00
Ośrodek Kultury Ochoty
Grójecka 75 Warszawa
15 653muzyka
WARSAW JUNGLE MASSIVE. MIKOŁAJKI W SALONIE GIER!
7 grudnia 2012 - 21:00
Salon Gier
Armii Ludowej 13 Warszawa
16 268samorozwój
Rockin The Boat w Przechyłach, czyli rozkołyszemy tę łajbę
6 grudnia 2012 - 21:00
Klub Żeglarski Przechyły
Cieszyńska 6 Warszawa
17 564muzyka
MUSIC OPEN MIC w Klubie Komediowym Chłodna!
6 grudnia 2012 - 19:00
Klub Chłodna 25
Chłodna 25 Warszawa
16 223muzyka
Koncert JUST DUET w POLYESTER CAFE
6 grudnia 2012 - 19:30
POLYESTER CAFE
ul. Freta 49/51 Warszawa
16 397muzyka
Tomi Simatupang i Zjawy
6 grudnia 2012 - 20:30
Skład Butelek
ul. 11 Listopada 22 Warszawa
16 881muzyka
Koncert Eweliny Babiarz
6 grudnia 2012 - 20:00
Klub 55
ul. Żurawia 32/34 Warszawa
17 568muzyka
Rockowe Mikołajki
6 grudnia 2012 - 20:00
Klub Karuzela
ul. Konarskiego 85 Warszawa
16 762muzyka
SETTING THE WOODS ON FIRE live
6 grudnia 2012 - 19:30
Klub Hydrozagadka
11 listopada 22 Warszawa
16 395muzyka
Where Is Santa ?
5 grudnia 2012 - 21:13
Room 13
Mazowiecka 13 Warszawa
16 251muzyka
Recital fortepianowy
5 grudnia 2012 - 19:00
Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina, Sala koncertowa
Okólnik 2 Warszawa
17 071muzyka
Jazz Session w klubie Remont
5 grudnia 2012 - 20:14
REMONT klub
ul. Waryńskiego 12 Warszawa
17 030muzyka
DEKADA lajf WTORKOWA SCENA POD TRAMWAJEM
4 grudnia 2012 - 21:00
Klub DEKADA
ul. Grójecka 19/25 Warszawa
16 983muzyka




























