Pomyłka? Żart? Kabotyńskie próby beki z kolegów? Nic z tych rzeczy!

Po raz drugi w Warszawie, z kolektywu Warszawa-Berlin-Express żywi poeci, rymarze, wierszoroby i inni! Na żywo i bez ścieżki dźwiękowej. Czy 3 minuty starczą by zaczarować publiczność, czy będzie się liczył warsztat, czy zapał? Ocenicie Wy, kochana przez wszystkich twórców publiczność.

Jeśli jesteś fanem, bądź fanką wierszy. Jeśli wzruszają cię liście i krople deszczu na szybach? Lubisz szaleńcze zjazdy na sankach po mieszance błotka i śniegu to wieczór dla ciebie. Będzie zabawnie, wzruszająco, śmiesznie, smutno, wesoło, rewolucyjnie i sentymentalnie.

A ty poetko, bądź poeto, nie wstydź się. 8 marca, to dobry dzień, żeby przyjść i zaprezentować co ci w głowie, sercu, duszy i trzewiach siedzi, jakie anioły cię uskrzydlają, a demony nawiedzają.

Wjazd: 10 zł Prezentujący swoje utwory wjeżdżają za darmo.

https://www.facebook.com/events/842329222476161/