Pojechało dwóch facetów na pustynię. Rowerami. Głównie po to by wejść na najwyższą górę Haszymidzkiego Królestwa Jordanii. Pomysł niby trochę od czapy, tym bardziej, że góra (Umm Ad-Dami) wcale nie jest taka wysoka, zaledwie 1854 metry. Jednak najbardziej kusząca w całej tej wycieczce (łącznie, różnymi sposobami, przebyli niemal 1000 kilometrów) była ilość niewiadomych, które mieli przed sobą. Bo choć obaj nabyli wcześniej całkiem fundamentalne doświadczenia (jeden zjeździł kawał świata, a drugi uczy innych jak przeżyć w każdych warunkach), jordańska rzeczywistość dała im mocne lekcje pokory i praktycznej wiedzy o tym jak sobie radzić wykorzystując nadarzające się okazje i możliwości. Jednocześnie nie zapominając by te nauki sprawiały im radość. Spotkanie poprowadzą: Norbert Skrzyński (Rocznik '76, niespełniony geograf, ciągle dokonujący trudnego wyboru pomiędzy tym co robić lubi, a tym co robić musi. Z zamiłowania rowerzysta, czytelnik, obserwator, wielbiciel map. Radykalny przeciwnik bezmyślności. Ekstremalny zwolennik przemieszczania się.) oraz Łukasz Tulej (Instruktor surwiwalu, płetwonurek, absolwent szkoleń ratownictwa w warunkach ekstremalnych, członek Warszawskiego Klubu Field Target, oraz Stowarzyszenia Pneumatycznego Strzelectwa Terenowego, członek rzeczywisty Stowarzyszenia Polska Szkoła Surwiwalu. Niespokojny duch, ciekawy świata, przyrodnik, podróżnik. Jest zwolennikiem nauki poprzez doświadczenie, jako najskuteczniejszego sposobu przyswajania wiedzy. Praktyk i samouk, otwarty i szczery.) Opowiedzą o gubieniu się i odnajdywaniu w odmiennych stanach rzeczywistości Jordanii. Postarają się wytłumaczyć jak najlepiej spakować rower do samolotu i dlaczego do kartonu warto wrzucić oprócz dodatkowego zestawu łatek także pompkę. Pokażą czym kończy się ufanie miejscowym fachowcom oferującym pomoc przy składaniu roweru. Wyjaśnią w jaki sposób najszybciej można się oduczyć używania słowa "problem" i czym je zastępować by wszystkim żyło się lepiej. Dowiodą, że motywację do dalszej drogi można znaleźć nie tylko w wyczynie i rekordach, ale także w oczekiwaniu co przyniesie kolejny zakręt dna uedu. Pokażą praktyczne możliwości pozyskiwania pitnej wody w środowiskach wilgoci niesprzyjających. Zwrócą uwagę na konieczność zgłębienia tajników posługiwania się mapą i nawigowania z wykorzystaniem zdjęć satelitarnych. Opowiedzą o tym jak stosunki międzyludzkie wpływają na realizację planów i jak współpraca wpływa na podnoszenie granic swych możliwości. Nie przemilczą subiektywnych wrażeń z kontaktów z Jordańczykami i spotkanymi turystami, oraz odczuć związanych z próbami nurkowania w Morzu Martwym i podjeżdżaniu pod przełęcze z "wykorzystaniem" TIRów. Na pokaz slajdów zapraszamy szczególnie tych wszystkich, którzy "też by tak chcieli", ale się boją. A także tych, którym odwagi starcza, lecz nie są pewni swych umiejętności... bo podróżowanie to normalna sprawa.