
VOO VOO, ABRADAB, KIMNOWAK
- 16 czerwca 2011, czwartek» 18:30

Wojciech Waglewski
zagrają w Stodole
VOO VOO
Wszyscy muzycy to wojownicy
To wielka pochwała rockowej muzyki - tej zakorzenionej i tworczej, dziecinnie prostej i dojrzale bezpretensjonalnej, mocnej i bez masteringu… Pisząc dwa lata temu o płycie „Samo Voo Voo", że to „po prostu pełen dynamiki oryginalny rock&rollowy atak" naprawdę nie spodziewałem się, że w zderzeniu z tą nową propozycją okaże się to ledwie „Małe Voo Voo"… „Wojownikoov" słuchałem sobie ostatnio bardzo często i za każdym razem robią na mnie wrażenie podobne - ścinają mnie…
Ta nowa Voo Voo sztuka powraca niewątpliwie na fali zainteresowania muzyką i kulturą lat 60. Nie szukacie na niej jednak odniesień do „wolnej miłości", „nowej świadomości" albo „granic poznania" - mitow tamtego czasu… Sięgnijcie lepiej do innych znakow tamtego „marszu na przod", ot choćby faktu, że był to przecież czas muzyki magicznej - umykającej komercji, wolnej i wybuchowej, walczącej, a i zdecydowanie odrzucającej mieszczańską konfekcję, albo wszelkie nowinki technologiczne. I tę właśnie epokę - i to w stricte muzycznym znaczeniu - przenosi Voo Voo w XXI wiek… Literacko "Wszyscy muzycy to wojownicy" są świadectwem pragnienia obrony własnych przekonać i indywidualności człowieka wolnego, acz nie do końca jakoś zbuntowanego. W tekstach, ktore dziś stworzył Waglewski wyczuwa się nieoczywisty spokoj - "mało go bierze", a ze świętości ważne są dla niego w zasadzie jedynie dom i muzyka (i w tym domu). Mamy tu do czynienia z Waglem dość często ironizującym, świadomym tego, że poza muzyką i miłością zostanie po nas jedynie „Nico"… To zawsze słowa proste, lekkie, i mimo tej ironii gdzieś jakoś dziecinnie czyste… Muzycznie zaś otrzymujemy płytę pełną surowej siły - grania bez makijażu i bez masek! Wszędzie ten szorstki głos Waglewskiego, dźwięki jego gitary - wirtuozowskie a zarazem jakby nonszalancko wydobywane. "Wszyscy muzycy to wojownicy" są też dziełem bardzo dobrze zgranym zespołowo i bardzo rownym. I doprawdy nie wiem, co mi w tej muzyce bardziej smakuje: czy brudno - rockowo - korzenne, przerożne „Zbroje", czy „Kleciny", lekki country „Gruz" (z czytelnym politycznym adresatem), czy balladowa zaduma „Języka, gęby, stroju", czy też melodyjny-przebojowy, uskrzydlający wręcz „Osioł"? Drobna mieszanina stylow, zaprawiona pierwszorzędnymi solowkami Waglewskiego i Pospieszalskiego, wciąż nie pozwala zaszufladkować formacji, ktora tym razem zdecydowała się na wspołpracę z młodymi producentami (Emade, Maciej Cieślak). Skorzystali oni z tradycyjnych, analogowych urządzeń służących do rejestracji dźwięku. Dało to fantastyczny efekt - zderzenia analogowego ciepła i formalnej chropowatości tegoż wydawnictwa. Lubię powtarzać, że Voo Voo *to jest „artystyczna wypowiedź bezpretensjonalna". I teraz też, ta nowa muzyka została podana słuchaczowi w bardzo przystępnej formie - na luzie, „bez spinki" i bez patosu… Aż chce się krzyknąć: „Najlepsze przed Tobą"! Wiedząc, że nie dla wszystkich musi to być jedynie prosty slogan reklamowy… I zgodnie z przesłaniem pieśni „Język, gęba, stroj"… dobrze znając 25-letnią historię *Voo Voo i nie tylko Voo Voo przecież…
tekst: Maciek Proliński
ABRADAB
*
Kiedy w połowie lat dziewięćdziesiątych objawił się hardcore psycho-rap,
polska scena muzyczna przeżyła trzęsienie ziemi. Psychodeliczne rymy
zburzyły zastane schematy i wlały potężną dawkę nowości w uszy i umysły. Jednym z ludzi, ktorzy odpowiadają za tę muzyczną rewolucję, jest
*AbradAb - wspołtworca hardcore psycho-rapu i jeden z założycieli
formacji rapowej Kaliber 44.
AbradAb wraz z Kalibrem 44 sięgnął po najważniejsze nagrody polskiej fonografii. Zaczęło się od nominacji do „Fryderyka" dla debiutanckiego krążka „Księga Tajemnicza - Prolog" (1996), następnie album „W 63 minuty dookoła świata" (1998) otrzymał status złotej płyty, z kolei za „3:44" (2000) zespoł doczekał się Fryderyka za najlepszy album hip-hop w Polsce. Utwor „Konfrontacje" z tego albumu przez ponad 200 tygodni utrzymywał się na liście przebojow Radiostacji, ustanawiając tym samym rekord dla polskiego hip-hopu.
W roku 2000, po wydaniu trzeciej płyty i siedmiu latach obecności na scenie, Kaliber 44 zawiesił działalność. W tym momencie AbradAb był już legendarną postacią polskiego hip-hopu. Mając za sobą doświadczenie w rapowym składzie, ktory zmienił oblicze polskiej muzyki, zdecydował się na karierę solową. Solowe wcielenie AbradAba to także nowa stylistyka: hip-hop z domieszkami przerożnych stylow, z wyraźnymi wpływami funku oraz reggae. Zniknęły charakterystyczne dla Kalibra 44 mroczne brzmienia, pozostał oryginalny styl i przemyślane teksty.
„Czerwony Album" (2004) to pierwsza solowa płyta, za ktorą AbradAb *odebrał Fryderyka w kategorii najlepszy polski album hip-hop. Teledysk do utworu „Rapowe Ziarno 2. Szyderap" otrzymał nagrodę MTV oraz Yacha Publiczności. Na płycie po raz pierwszy pojawili się goście: Gutek, Tede oraz WSZ & CNE. Pochodzące z tego albumu utwory jak: „Miasto Jest Nasze*" czy „Rapowe Ziarno 2. Szyderap" szturmem zdobyły publiczność i na stałe zapisały się w klasyce hip-hopu.
W 2005 roku pojawił się drugi album „Emisja Spalin" ktory dość nieoczekiwanie ujrzał światło dzienne. Znalazł się tutaj utwor „Rap to nie zabawa już" z gościnnym udziałem Joki i DJ Feel-X'a. Między czasie Kaliber 44 reaktywował się na kilka koncertow.
W 2008 roku ukazał się trzeci solowy album AbradAba „Ostatni Poziom Kontroli". Album łagodny i dojrzały. Muzycznie urozmaicają go żywe instrumenty, wnoszące spontaniczność niedostępną suchym bitom. Rapowa finezja AbradAba połączona z indywidualizmami gości wydała na świat płytę o jednolicie wysokim poziomie.
Abradab szykuje się do wydania kolejnego albumu tym razem w całkiem zmienionej koncepcji. Po raz pierwszy nad całością czuwać będzie inny raper - O.S.T.R. - ktory zajmuje się płytą od strony muzycznej i produkcyjnej, co jest nowością w tworczości Abradaba.
Abradab nieprzerwanie koncertuje dając występy na terenie całego kraju ale także za granicą m.in. w USA, Anglii, Irlandii, Niemczech, Czechach czy Francji.
Tekst: Lion Stage Management
KIM NOWAK
Zespoł Kim Nowak powstał w 2008 roku w składzie Michał Sobolewski, Bartek Waglewski,* Piotr Waglewski*.
Nazwa odnosi sie do lat 60., tęsknoty za nagrywaniem płyt na żywo bez produkcyjnych fajerwerkow. Bracia Waglewscy, zafascynowani hiphopem, wracali (co znamienne dla lat 90.) do zespołow o korzeniach w muzyce punkowej, garażowej - Bad Brains, Fugazi, Sonic Youth czy Morphine. Pierwsze zespoły WAGLEWSKICH to właśnie muzyka punkowa. Chociaż często dawali upust swoim fascynacjom, chociażby na koncertach projektu Tworzywo, dopiero niedawno udało im się znaleźd gitarzystę, ktory ma podobne sentymenty i tęskonoty.
Michał Sobolewski to znawca muzyki lat 60., zafascynowany brudnym, mocnym brzmieniem gitar z płyt Jimiego Hendrixa, Black Sabbath, Ten Years After czy mniej znanych Toad, 13th Floor Elevators. Zachowując energię z prob, ZESPÓŁ w składzie bębny, gitara, bas zarejstrował pierwszą płytę "Kim Nowak" w sierpniu 2009 roku.
To płyta grana na żywo, bez użycia komputerow, gdzie wszystkie brudy zostały pozostawione celowo. Rify gitarowe, często odnoszące sie do klasyki gatunku, wspołgrają z punkową, garażową sekcją rytmiczną. Teksty, często wykrzykiwane, opowiadaja o śmierci, przemijaniu (Pistolet, Biegnij, Urodziny, Spacer), morderstwie (Noż), niedojrzałości (Sierpien), emocjach (AAA!, Rekin), prawdziwej miłości (King Kong!). Kim Nowak to dwanaście "popsutych piosenek" - przesterowanych, brudnych, od ktorych "Popłynie wrzątek i pęknie serce, wysiądzie prąd w całym mieście".
Skład zespołu KIM NOWAK:
Bartosz Waglewski - śpiew, gitara basowa
Michał Sobolewski - gitara
Piotr Waglewski - perkusja
Punkty sprzedaży:
- Kasa Klubu STODOŁA (Warszawa ul. Batorego 10 http://www.stodola.pl )
- Ticket Pro, Empik,Eventim, Sklepy Media Markt Sklepy Saturn
bilety:
55 zł w przedsprzedaży/ 65 zł w dniu koncertu

30 lat wolności - Muzsikas w Warszawie
6 grudnia 2019 - 19:30
Muzyczne Studio Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej
Myśliwiecka 3/5/7 Warszawa
12 938muzyka
Koncert pod gwiazdami: Kinga Firlej-Kubica - Koncert w Planetarium Centrum Nauki Kopernik
6 grudnia 2019 - 19:00
Centrum Nauki Kopernik
Wybrzeże Kościuszkowskie 20 Warszawa
15 358muzyka
Kap Bambino
6 grudnia 2019 - 20:00
Klub "Pogłos"
ul. Burakowska 12 Warszawa
13 583muzyka
Koncert symfoniczny 6.12.2019 g. 19:30
6 grudnia 2019 - 19:30
Filharmonia Narodowa, Scena Koncertowa
Sienkiewicza 10 Warszawa
13 924muzyka
Dezerter
6 grudnia 2019 - 20:00
Klub Proxima
Żwirki i Wigury 99a Warszawa
33 714muzyka
Zakaz Wyprzedzania w Gnieździe Piratów
5 grudnia 2019 - 20:00
Gniazdo Piratów
Ogólna 5 Warszawa
12 641muzyka
Aleksander Dmowski AKUSTYCZNiE w La Boheme
5 grudnia 2019 - 19:30
La Boheme. Salonik artystyczny. Otwarta pracownia malarska. Winiarenka.
Mysłowicka 1 (wejście od Bohomolca) Warszawa
12 740muzyka
Ruth Wilhelmine Meyer & Grzech Piotrowski
5 grudnia 2019 - 20:00
Six Seasons - World Orchestra House
ul. Franciszka Klimczaka 15 Warszawa
13 064muzyka
PPF2 - 5.12.19 g. 19
5 grudnia 2019 - 19:00
Filharmonia Narodowa, Scena Koncertowa
Sienkiewicza 10 Warszawa
14 095muzyka
IN2IT
5 grudnia 2019 - 20:00
Progresja Music Zone
Fort Wola 22 Warszawa
13 875muzyka
yes
4 grudnia 2019 - 20:00
POLYESTER CAFE
ul. Freta 49/51 Warszawa
12 607muzyka
Mavre Veda - Neoclassical Rock Metal w La Boheme
4 grudnia 2019 - 19:30
La Boheme. Salonik artystyczny. Otwarta pracownia malarska. Winiarenka.
Mysłowicka 1 (wejście od Bohomolca) Warszawa
12 340muzyka
Jazz w Akwarium | Nowicki/Święs/Frankiew
4 grudnia 2019 - 19:30
Akwarium
Krakowskie Przedmieście 60a Warszawa
12 740muzyka
Joanna Kondrat "Niebieski Koncert"
4 grudnia 2019 - 18:30
Dom Kultury Śródmieście
ul. Smolna 9 Warszawa
12 804muzyka
Neon Burlesque - Winter is coming
4 grudnia 2019 - 20:00
BARdzo Bardzo
ul. Nowogrodzka 11 Warszawa
12 521muzyka
PPF2 - 4.12.2019 g. 19:00
4 grudnia 2019 - 19:00
Filharmonia Narodowa - Sala Kameralna
ul. Moniuszki 5 Warszawa
13 815muzyka
MERY SPOLSKY - Bigotka Tour
4 grudnia 2019 - 19:00
Stodoła
ul. Batorego 10 Warszawa
25 816muzyka
