koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - LISTOPAD 2025 - nr 375 - do pobraniaFinały Mistrzostw Świata w graniu Chopina na fortepianie
zmodyfikowano  13 lat temu  »  

Scenariusz dla nieistniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 20 894 wyświetleń od 5 października 2010
  • 12 listopada 2010, piątek
    » 19:00

Spektakl Jana Peszka

Bogusław Schaeffer

SCENARIUSZ DLA NIEISTNIEJĄCEGO, LECZ MOŻLIWEGO AKTORA INSTRUMENTALNEGO

w wykonaniu JANA PESZKA

Spektakl powstał w 1963 roku w ciągu kilku dni, ale przez długie lata nie był wykonywany, co zresztą kompozytor jakby przewidział nadając mu charakterystyczne dopełnienie. Jest w tym cały Schaeffer z jego wiarą w przyszłość: nie istniejący, lecz możliwy! Pisząc „Scenariusz" i dopełniając go elementami dramaturgicznymi Schaeffer od razu myślał o wykonawcy; był nim Jan PESZEK. Kompozytor pilnie obserwował aktora i „układał" mu rolę niejako na przyszłość.

Prawykonanie „Scenariusza" odbyło się dopiero po latach, gdy Peszek stał się aktorem innego już typu, w pełni odpowiedzialnym za sceniczny, słowny, interpretatorski kształt powierzonego mu dzieła. W osobie Jana Peszka „Scenariusz" znalazł interpretatora jedynego i najwłaściwszego (Peszek gra też utwor w języku angielskim; prawykonanie tej wersji w Salzburgu).

Peszek trzyma w napięciu audytorium i zaskakuje coraz to nowymi akcjami. Kompozycja ma tempo dobrego filmu; poszczegolne sceny rozgrywane są co do sekundy, dopiero pod koniec utworu (niema scena z wiolonczelą - tak ważna potem sztuce „Zorza") - kiedy audytorium chwyciło już całkowicie sens utworu, aktor stosuje coś w rodzaju psychicznego relaksu i po prostu zaczyna się utworem bawić.

Kompozycja ma charakter wykładu na temat socjologicznych problemow nowej muzyki. Aktor ilustruje na wielu przykładach niedomogi, niedostatki i fałsze, jakie wynikają ze społecznego, komercjalnego i nieautentycznego już uprawiania sztuki.

bilety:

60 złotych

autor:
zmodyfikowano  13 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ