koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - LISTOPAD 2025 - nr 375 - do pobraniaFinały Mistrzostw Świata w graniu Chopina na fortepianie
zmodyfikowano  13 lat temu  »  

Wyciągnięci z Mesy

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 245 wyświetleń od 1 czerwca 2009
  • 19 czerwca 2009, piątek
    » 20:00, 21:00
  • 12 czerwca 2009, piątek
    » 20:00, 21:00
  • 5 czerwca 2009, piątek
    » 20:00

...Na początku był chaos. A tak po prostu "Wyciągnięci" powstali pierwotnie na potrzeby jednego festiwalu. Ale od początku. Dawno temu grałem sobie w takiej kapelce "Watersi", lecz po rozpadzie składu, w październiku 2000 dostałem zaproszenie na festiwal RAFA do Radomia. Wtedy powstała idea założenia zespołu. Po kolei w składzie pojawiały się kolejne osoby. Pierwszy był Pan Pan. Spotkany w Kliprze, bez zastanowienia uznał, że może pograć (przedtem parę razy zdarzyło się nam razem muzykować). Anię poznałem już poł roku wcześniej na koncercie Darka Lewandowskiego i stwierdziłem, że fajnie śpiewa. Szukając dalej wypytywałem kolegow o znajomych instrumentalistow. I tak np. spotkany na ul Chełmskiej Krzysiek polecił mi Bławka, zaś Wiking z Wroną w trakcie jazdy pociągiem Zwierzaka. Błażej to facet, ktory kiedyś przy piwie niechcący wyznał, że dzieci, z ktorymi pracuje uznały, że ładnie śpiewa (a ja bezgranicznie wierzę słowom dzieci). Zaś po pierwszej probie podeszła do mnie dziewczyna i spytała, czy może do nas dołaczyć. To była Dorota. W takim składzie po miesiącu istnienia pojechaliśmy na Rafę. To był nasz debiut. Co prawda nic nie zdobyliśmy, ale BYŁO NAS WIDAĆ. Wraz z przyjaciołmi w żołtych koszulkach (drukowanych w przeddzień) zaistnieliśmy (obraz tamtych dni widać w galerii FESTIWALE). W grudniu za namową Sławka i Basi z Klipra, przyjęliśmy Flachę. I się zaczęło. Graliśmy, graliśmy, graliśmy. W kwietniu wystąpiliśmy na "Kubryku" w Łodzi, przywożąc dyplom za III miejsce. Poźniej jakoś samo się stało, że skład zmalał do czterech regularnie grających osob: Flachy, Bławka, Pana Pana i mnie Tutaj wielka dziura historyczna, polegająca na ciągłym graniu w kolejnych knajpkach, na imprezach i na szlifowaniu repertuaru.W marcu 2003 odszedł Flacha, jego miejsce zajął Miłosz... i to jest chyba ostatni istotny fakt, zasługujący na opisanie. Poki co zakończenia tej historii nie widać....

bilety:

wstęp wolny

autor:
zmodyfikowano  13 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ