spektakl muzyczny

Wykonanie aktora Teatru Współczesnego w Warszawie WOJCIECHA MACHNICKIEGO z akompaniamentem Zbigniewa Rymarza i Marka Wrońskiego.

"Jarosy, syn Węgra i wiedenki, był Polakiem z przekonania. Jednym z najbardziej dowcipnych ludzi dwudziestolecia międzywojennego. Szybko stał się estradowym objawieniem.(...)

Nazwisko Jarosego obrosło taką legendą, że niewielu aktorów próbuje się z nią mierzyć. Stąd też moje chapeau bas dla Wojciecha Machnickiego, który podjął wyzwanie i z wdziękiem mu sprostał. Młodzieńcza sylwetka i fizyczne podobieństwo aktora do słynnego artysty nic by jednak nie znaczyły, gdyby nie zostały podparte wszechstronnym warsztatem.

Machnicki z marszu nawiązuje kontakt z widzami, śpiewa przedwojenne szlagiery, monologuje, żartuje, bawi, rozśmiesza. Zmienia fraki, smokingi, garnitury, płaszcze, szale, cylindry, kapelusze, błyskawicznie przeobrażając się w coraz to inną postać (...)

z recenzji Janusza R. Kowalczyka