Amusing Companion

Amusing Companion W skład zespołu wchodzą Adam Henry – wokal, kazoo Igor Herzyk – wokal, gitary Antek Skolias – wokal, werbel, przeszkadzajki

Zespół nawiązuje do oldschoolowej formuły Vocal Trio z rytmicznym podkładem z pogranicza nowoorleańskiego funku, swingu oraz rozmaitych często eksperymentalnych połączeń akustycznych gatunków muzyki świata.

Kluczem do zespołu, jest luźna kumpelska atmosfera i swoboda twórcza, dzięki której wzięte na warsztat stare numery zyskują nowe życie, inny klimat, współczesny charakter.

Biografia

„W lipcu 2013 roku naładowany openerowską energią i nieprzebraną potrzebą grania, grania i jeszcze raz grania, wreszcie zdobyłem się na odwagę i postanowiłem założyć własny zespół.Pomysł śpiewania w trójgłosach i grania dawno nieaktualnej muzyki, sięgającej do lat trzydziestych ubiegłego wieku, w sposób świeży, zabawny, oparty na jam sessionowej improwizacji, okazał się na tyle zaraźliwy, że już podczas mojego opisywania wizji Adamowi Henremu, ten zaczął mnie namawiać żebyśmy czym prędzej ruszyli z próbami. Wiele lat wcześniej, jako młodociani fanatyczni rockandrollowcy spędzaliśmy długie noce rycząc do mikrofonów i wściekle bijąc w bębny gdzieś w zakamarkach starej drukarni niedaleko wisły. W jakimś sensie zaczynaliśmy razem, kompletnie nie zdając sobie sprawy z tego, że któregoś dnia skończymy szkoły i naprawdę będziemy się tym zajmować.Z Igorem było podobnie, spotkaliśmy się w 2011 roku na jednej z prób zespołu z którym Igor właśnie nagrywał debiutancką płytę. Zespół chciał więcej czadu i szukał bębniarza. Od pierwszej próby zaczęliśmy jammować z Igorem, i tak już zostało. Każdy soundcheck, każdy oddech między piosenkami na próbach, koledzy i koleżanki musieli mieć nas już dosyć…Adaś śpiewał odkąd pamiętam, Igor stosunkowo niedawno założył swój autorski projekt (Sztuczne Kwiaty) w którym zaczął swoją przygodę z wokalem, ja jak dotąd nie śpiewałem w żadnym zespole. Szczęśliwie dzieciństwo spędzone na zajęciach chóru ułatwiły mi dopasowanie się do, było nie było, mojego pomysłu.Błyskawicznie ruszyliśmy z gęstymi próbami, ćwiczeniem partii wokalnych, zmaganiem się z zawiłościami rozmaitych gatunków muzycznych, które po kolei wsączamy w nasz pomysł.Amusing Companions to kapela w której, jako kumple, jako poszukiwacze, jako muzycy mierzymy się z re-arażowaniem eleganckich melodii i wymyślamy coraz to nowe sposoby na to jak z trzech osób wyciągnąć siłę, pełnie brzmienia i organiczny analogowy klimat, którego naszym zdaniem nigdy dość.”