KSM nie zapomina o kociakach, ktore marzną w miejskim schronisku, dlatego postanowiliśmy wesprzeć bezdomne mruczki. Zachęcamy, aby uczestnicy koncertu przyłączyli się do akcji charytatywnej i w miarę możliwości przynieśli ze sobą karmę w puszkach, torebkach, saszetkach i ewentualnie inne potrzebne futrzakom rzeczy.

*
*

Szczegoły możecie znaleźć tu: http://www.schronisko.krakow.pl/index.php?id=9.

Wszystko przekazujemy Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie. Mamy nadzieję, że środowisko muzyczne nie zawiedzie!

Camero Cat to fuzja dwoch magicznych światow; teatru i muzyki. Miejscem narodzin w roku 2007 było miasto Krakow, gdzie spotkanie trojki artystow zaowocowało powstaniem nowego brzemienia na polskiej scenie. Trio w składzie Xawery Renczyński, Julia Renczyńska oraz Jakub Dobrowolski zaproponowało swoj pierwszy album o wdzięcznym tytule "Cats and Clocks" w 2009r. pod szyldem wytworni Mystic Production. Wtedy to zespoł powiększył się o wiolonczelistę Mateusza Kolankowskiego. Kolejne uzupełnienia to instrumenty klawiszowe - Alicja Margolin i perkusja - Marcin Knapik, ktorego poźniej zastąpił Grzegorz Fieber. W składzie zespołu wymieniana także jest Jaśmina Parkita, ktora pracuje nad oprawą graficzną płyt i animacjami wyświetlanymi w trakcie koncertow.

Kompozycje mimo swojej mocno określonej stylowości i niepowtarzalnemu klimatowi, zapewne przypadną do gustu nie tylko tym słuchaczom, ktorzy już zapoznali się z Camero Cat, ale rownież przyciągną uwagę nowych wielbicieli.

Straight Jack Cat to zespoł powołany do życia w połowie 2010 r. w Krakowie. Przez pierwszy rok działalności funkcjonował jako kwintet supportując wiele znanych osobistości świata muzycznego: Tymona Tymańskiego, Romka Puchowskiego, zespoł Deriglasoff... I zbierając pozytywne recenzje. Jesienią 2011 roku - po odejściu wokalisty - zespoł przerodził się w kwartet, w ktorym dotychczasowy gitarzysta wziął na swoje barki odpowiedzialność za wokal. Ich pierwszy występ w tym składzie to udział w cyklicznym festiwalu krakowskim Niepokorni, gdzie zagrali na jednej scenie z zespołem Muchy oraz z zespołem Dead Snow Monster.

Jeśli już trzeba by jakoś zaszufladkować Straight Jack Cat to znalazłby się on pod takimi hasłami jak: stoner, garage, noise, rock... Co ich wyrożnia? Z pewnością swoista filozofia, nieobojętne podejście do wielu spraw związanych z tworzeniem muzyki.

Pierwsza z nich to brzmienie. Członkowie zespołu to pewnego rodzaju audiofile, ktorzy mają fisia na punkcie tzw. vintage'owych zabawek muzycznych.

Są także bezkompromisowi jeśli chodzi o poziom natężenia dźwięku. Umowmy się. Straight Jack Cat grają bardzo głośno! Kluby przy decybelach wytwarzanych przez ten zespoł często drżą w posadach..

bilety:

15 zł normalne / 13 zł ulgowe, dla osób, które postanowią przyłączyć się do naszej kociej akcji!:)KSM nie zapomina o kociakach,