Monika Borzym jest jedną z tych niewielu artystek, która koncentruje na sobie uwagę wszystkich od pierwszych dźwięków swojego występu i trzyma w emocjach, dopóki nie zejdzie ze sceny. To objawienie wokalistyki nie tylko na skalę kraju, ale także świata. Szczęściarze mogli zobaczyć Monikę w Sali Kongresowej podczas Jazz Jamboree 2009. Miała wówczas 19 lat i była jedyną z zaproszonych przez Michała Urbaniaka kobiet, jedynym gościem z Polski. Monika Borzym posiada niezwykłe zdolności do zdobywania serc. Jej debiutancki album „Girl talk” spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem w kręgach wielbicieli Jazzu. Znalazł odbiorców także wśród słuchaczy muzyki popularnej. Album w krótkim czasie zdobył status Platynowej Płyty.

Nad produkcją płyty w Nowym Jorku czuwał Matt Pierson – jeden z najbardziej znanych producentów z kręgu jazzu i muzyki filmowej. Płyta ma jednak bardzo przystępną formę, nie skierowaną wyłącznie do wielbicielu jazzu, ponieważ na album składają się interpretacje znanych utworów muzyki popularnej, takich wokalistek jak Estelle, Bjork, Dido, Erykah Badu, Amy Winehouse czy Joni Mitchell. Do ich nagrania zaproszeni zostali czołowi muzycy amerykańscy, m.in. Gil Goldstein - zdobywca 4 nagród Grammy, aranżer m.in. albumów Stinga, Chrisa Botti, Pat’a Metheny oraz najbliższy współpracownik Bobba McFerrina, a także Aaron Parks (współpracował m.in. z Joshuą Redmanem), Larry Grenadier (basista m.in. z Mehldau's trio), czy Eric'em Harlandem (perkusista współpracujący m.in z Wyntonem Marsalisem, Kennym Garrettem)

Michał Urbaniak powiedział: „Wiele fantastycznych osób "znalazłem" w gąszczu muzyków na świecie. Za każdym razem zapalała mi się lampka przy tym muzyku, który potem robił karierę, i to wielką, światową! Krótki występ Moniki na moim koncercie na Jazz Jamboree potwierdził wszystko. Nie mam żadnych wątpliwości co do młodej Moniki Borzym! Wystarczyło parę nut, żeby mieć ten sam feeling. No i zapaliła mi się lampka. "This is real Stuff!! To jest talent na życie!

Niezwykle ciepło o talencie Moniki Borzym wypowiada się legenda Programu Trzeciego PR – Marek Niedźwiecki. „Przyznam się, że kiedy po raz pierwszy usłyszałem tę płytę, pomyślałem, że to jest niemożliwe, że to jest taka młoda dziewczyna (…). (Utwór) „Appletree” – wydawało się, że nikt nie może tej piosenki zaśpiewać tak, jak Erykah Badu – a ja myślę, że Monika zrobiła to… jeszcze delikatniej. (…) To jest niesamowite, ma taką łatwość śpiewania… No po prostu się zachwyciłem!”

http://www.youtube.com/watch?v=0RzICUiUIEc

Bilety w cenie 30 zł.