Po gigantycznym sukcesie "Pulp Fiction" Quentin Tarantino stworzył w 1997 roku "Jackie Brown" - kolejny nietuzinkowy obraz, obok którego nie sposób przejść obojętnie i który zdobył uznanie nie tylko widzów, ale również (co jest swoistą loterią w przypadku filmów Tarantino) wielu recenzentów.

Tutułowa Jackie Brown (w tej roli Pam Grier) zostaje wrobiona w szmuglowanie narkotyków. Teraz czterdziestoletnia kobieta ma na głowie nie tylko prowadzących śledztwo w jej sprawie Raya Nicoleta (Michael Keaton) i Marka Dargusa (Michael Bowen), ale i niebezpiecznego przestępcę w postaci Ordella (ach ten Samuel L. Jackson…) oraz jego prawą rękę Louisa Gare (Robert de Niro).

Film wyróżnia się wyraźnie na tle osadzonych w kinie pastiszowym produkcji Quentina Tarantino, zaskakując subtelnością i urzekając klimatem. Co prawda odnajdziecie w nim pewne „stałe”, wyznaczającej charakter kina spod znaku Tarantino (czarny humor, pełne ironii dialogi), ale jest to bez wątpienia jedno z najbardziej dojrzałych dzieł twórcy „Pulp Fiction” i „Django”.

Mocno niedoceniany i chyba dziś nieco zapomniany "Jackie Brown" to film, jak zwykło się dziś często mówić „kultowy”, oddający wszystko to, co było w kinie lat ’90 najsmaczniejsze i najbardziej pociągające.

Przekonajcie się o tym sami we wtorek, 12 marca, odwiedzając Szafę (wstęp wolny!). Pierwszy seans skierowany do osób niepalących zaplanowaliśmy na godz. 17:00. Natomiast o godz. 20 odbędzie się projekcja z „dymkiem”. We wtorek, kilka godzin przed seansem, na naszym FanPage na Facebooku, odbędzie się specjalny Quiz poświęcony filmowi (oczywiście przewidziano nagrody).

Przed i w trakcie projekcji zapraszamy do baru, gdzie czekać będą na Was ciekawe pozycje drinkowe. Wstęp bezpłatny!