Magiczne obrazy na ścianach łódzkich kamienic

23 sierpnia Łodź stanie się światową stolicą Street Artu. Tego dnia rozpoczyna się druga edycja Miejskiej Galerii Urban Forms w Łodzi. Przez pięć tygodni dni na ścianach pięciu kamienic najwięksi artyści sceny ulicznej będą tworzyć wielkoformatowe murale. Dzięki nim centrum miasta zamieni się w największą w kraju i jedną z największych na świecie galerii sztuki pod gołym niebem. Wśrod zaproszonych gości pojawią się min. osławiony brazylijski duet Os Gemos i uznawany za jedno z największych odkryć nurtu, Chilijczyk Inti.

• To obecnie jedne z „;najgorętszych" nazwisk Street Artu - tłumaczy Michał Bieżyński, dyrektor artystyczny fundacji Urban Forms, ktora wspolnie z Urzędem Miasta w Łodzi wspołorganizuje projekt galerii. - Os Gemos to prawdziwe ikony sztuki ulicznej. Ich prace od ponad ćwierć wieku wyznaczają trendy i inspirują młodych tworcow. Ściany, na ktorych tworzyli są prawie jak miejsca kultu. Ich obrazy zdobią budynki od Nowego Yorku przez Sao Paulo, Buenos Aires aż po Lizbonę i Berlin oraz światowe galerie i muzea.

W Łodzi Os Gemos tworzyć będą z hiszpańskim tworcą Aryzem, ktorego znamy z ubiegłorocznej edycji imprezy.

*- Ich wspolne dzieło będzie prawdopodobnie jednym z najważniejszych i najbardziej spektakularnych malowideł ściennych w tym roku na świecie - mowi Michał Bieżyński. *

Inti to dla odmiany świeże ale bardzo obiecujące nazwisko w świecie sztuki miejskiej.

• Jego tworczość cechuje niezwykła wrażliwość i bardzo głębokie nawiązania do folkloru Ameryki Łacińskiej - mowi Michał Bieżyński. - Jego obrazy to prawdziwa feria barw, żywa i precyzyjnie wykonana.

Zagranicznych artystow wesprą Polacy, Otecki i Lump.

Pięć murali, ktore powstaną podczas imprezy dołączy do 17 już istniejących.

• Dzięki temu, nasza Galeria Urban Forms będzie liczyć 22 wielkoformatowe malowidła umieszczonych w samym centrum miasta - mowi Bieżyński. - Nie wiem czy gdzieś poza Łodzią można spotkać taką wystawę. Liczymy, że ta atrakcja ściągnie do Łodzi miłośnikow sztuki z całego świata.