Koncert ktorego nie można ominąć 17 kwietnia na fabryscenie o 20:00 usłyszymy trochę indie folku i alternatywnego rocka. Zobaczymy grupę ktora niby tkwi w muzycznym podziemiu, ale już ma spory radiowy potencjał. Wszystko to dzięki wizycie zespołu Let The Boy Decide i Petera J. Birch'a na fabryscenie.

Zespoł Let The Boy Decide wrocił na scenę niezależną po dwuletniej przerwie. W odświeżonym składzie, z nową płytą, z jeszcze lepszymi utworami. Ich brzmienie to połączenie alternatywnego rocka z amerykańskim folkiem i alt country. Wyraźnie słychać inspiracje takimi zespołami jak Magnolia Electric czy Lambchop. Instrumentarium rockowe uzupełniają ciepłe brzmienia pianina rhodes oraz trąbki i gitary lap steel. Te urozmaicenia dodają muzyce wielowątkowości i oryginalności. Nad całością unosi się oniryczny głos wokalistki, wspomagany czasem przez męskie chorki.

Natomiast Peter J. Birch to to tak naprawdę Piotr Jan Brzeziński. Urodzony w Brzegu Dolnym, zamieszkały i komponujący w Wołowie. Tegoroczny maturzysta, jego muzyka obraca się wokoł akustycznego indie folku. Na tworczość Piotrka wielki wpływ mają tacy artyści jak Damien Rice, Rocky Votolato czy Damien Jurado. W kwietniu na sklepowe połki trafią pierwsze nagrania Piotrka. Debiutancką EP „In my Island" nagrał w studiu Przemysława „Perły" Wejmanna. Były muzyk Acid Drinkers produkował wcześniej m.in. album Much „Terroromans" oraz płyty takich grup jak Let The Boy Decide. „Perła" zajął się rownież miksem i masteringiem nagrań Piotrka. EP „In my Island" zawiera cztery utwory. Płyta trafi na rynek nakładem Locco Records/Borowka. Dotychczas Peter J. Birch dał raptem kilka koncertow, ale już zdążył wystąpić u boku zespołow Iowa Super Soccer, Twilite, Loco Star, a także SelFbrusha, Tymon Tymańskiego, Annie Rikje Rosenthal, ET Tumasona czy Romka Puchowskiego.

bilety:

10 zł