Jedyne takie koncerty w Operze Nova w Bydgoszczy.

Przemierzyliśmy odległe przestrzenie i czasy, zaglądaliśmy do europejskich salonow, moczyliśmy stopy w perłorodnych morzach, zasmakowaliśmy kurzu prerii i efektu strzały tkwiącej w plecach, dopingowaliśmy żywotnych staruszkow, ścigaliśmy wypucowane _skody, _ na peronach kolei żelaznych zostawimy prawdziwych mężczyzn, ktorzy wiedzeni nagim instynktem podążali na bal…

13 Solistow, Chor i Balet i Orkiestra Opery Nova pod batutą Macieja Figasa - każdego wieczora bawiło Państwa ponad 200 wykonawcow. A wszystko starał się ogarnąć dowcipnym komentarzem Piotr Bałtroczyk.

Dla Widzow swoistym quizem może być rozpoznawanie elementow scenografii z utworow będących w bydgoskiej repertuarze Opery, wykorzystanych w zupełnie nowym kontekście.

Podczas ostatnich 7. koncertow Operę Nova odwiedziło 5600 widzow, na scenie w finale wystrzelono (pod nadzorem strażakow!) 200 rac, czy też fachowo zwanych: teatralnych efektow scenicznych o poetycznych nazwach fontanny i peonie. Operowe pracownie krawieckie uszyły 69 nowych damskich kostiumow oraz 36 kompletow męskich. Pracownia modystyczna wykonała 127 nakryć głow (kapelusze, cylindry, toczki, meloniki, pioropusze indiańskie). Operowi szewcy wykonali 52 pary nowych butow i getrow. Stolarze i ślusarze sporządzili m.in.: kosz dla balonu lądującego w finale, zegar Big Ben, "balkoniki" dla sceny "wesołych staruszkow'. Oczywiście wykorzystano też dekoracje, kostiumy, peruki i in. z bieżącego repertuaru. W przerwach napełniono blisko 4000 kieliszkow musującym winem. Następne takie spotkanie już za niecały rok, zapraszamy!