Baletowa "Królewna Śnieżka..." porwaca do bydgoskiej Opery.

Ten spektakl w ciągu 10 lat na scenie bydgoskiej Opery Nova obejrzało już blisko 58 tysięcy młodych widzow.

Od najbliższej niedzieli, 23 I, do środy 26 I, Opera Nova zaprasza dzieci na baletową wersję „Krolewny Śnieżki i siedmiu krasnoludkow", powstałą według znanej baśni braci Grimm.

Balet Opery Nova pod kierunkiem Ilony Jaświn-Madejskiej przypomina podczas intensywnych prob choreografię Henryka Kowińskiego.

Głowne partie solowe (jako _Śnieżka i Krolewicz _) tańczyć będą: Olga Marczak i Wiktor Dierewianko oraz Marta Kwaśniak i Mariusz Kowalczyk.

W postać Złej Krolowej wcielać się będą: Angelika Gembiak i Anna Tłokińska.

W roli _Ptaka _wystąpi po raz pierwszy Olena Ponomarowa.

"Snieżka" nie starzeje się!Do roli tytułowej, obok pierwszej solistki - Olgi Marczak, przygotowuje się Marta Kwaśniak. Septet krasnoludkow stworzą: Igor Nakonechnyi, Vladimir Seleznev,Mariusz Kowalczyk (wymiennie z Ryszardem Madejskim), Anna Pietrykowska,Anna Bebenow, Ewelina Szczepańska i Agnieszka Błaszczyk.Całe to "rozbrykane towarzystwo" utrzymuje w reżimie prob,kierująca Baletem Opery Nova Ilona Jaświn-Madejska.

Za pulpitem dyrygenckim stanie Henryk Wierzchoń.

„Śnieżka…", ktorej premiera odbyła się w 2000 r. to już trzecia wersja tego baletu prezentowana przez bydgoską Operę. Skomponowana przez Bogdana Pawłowskiego w 1970 r., przyniosła autorowi ogromną popularność i nie słabnącą sympatię młodych widzow, ktorych kilka pokoleń przeżywało taneczne przygody bohaterow. Obok tytułowych postaci w wersji baletowej pojawiają się także:_ Ptak, Lis, Żabka,Wiewiorki, Niedźwiedź, Myśliwy, Dwor, Świta._

Soliści i Balet Opery Nova tańcem i gestem snują opowieść,oddają uczucia bohaterow, wyzwalają w widzach emocje: każą bać się Złej Krolowej i jej świty, angażują w zabawę z rozbrykanymi krasnoludkami, ktore „buszują" także na widowni ; uczą odczytywać język tańca. Takie spotkanie pozostaje niezapomnianym przeżyciem teatru muzycznego.

Nic dziwnego, że bilety na baletowe przygody „Śnieżki…" cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.