koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
zmodyfikowano  1 dzień temu  »  

"Bałtyk" i "Za moich czasów" + spotkanie z Igą Lis

CO jest GRANE » 272 wyświetleń od 17 lipca 2025
  • 31 lipca 2025, czwartek
    » 19:00

Saudade – choć trudne do przełożenia, to portugalskie słowo trafia w punkt, gdy próbujemy opisać emocje związane z czymś, co było, ale już nie wróci. To nie tyle nostalgia, co raczej rodzaj tęsknoty zawieszonej między przeszłością a teraźniejszością, świadomością zmiany i próbą pogodzenia się z nią. Właśnie w tym rejestrze operuje kino Igi Lis. Jej filmy są zanurzone w codzienności, ale mają w sobie echo czegoś głębszego – wspomnienia, którego nie da się do końca odtworzyć, ale które wciąż kształtuje naszą percepcję

"Bałtyk", film otwarcia Krakowskiego Festiwalu Filmowego, to pełnometrażowy portret pani Mieci – królowej Łeby, lokalnej legendy, właścicielki kultowej wędzarni ryb. I choć można by to opisać jako „film o pracy”, to byłoby sporym uproszczeniem. Lis z reporterską uważnością, ale też zmontażowym wyczuciem prowadzi nas przez krajobraz nadmorskiego miasteczka, które, jak wiele takich miejsc, balansuje między turystycznym mirażem a ciężarem codzienności. To film o przemijaniu, pokoleniowym konflikcie i o tym, jak praca może być sensem życia (ale też jego przekleństwem). Gdzieś pomiędzy dymiącymi piecami a kolejkami turystów Lis znajduje mikroportret zmieniającej się Polski.

Z kolei "Za moich czasów", pokazywane m.in. na Millennium Docs Against Gravity i Thessaloniki International Documentary Festival, to krótkometrażowa forma z wielką siłą rażenia. Telefoniczne rozmowy wnuczek z babciami stają się tu emocjonalną archiwistyką – fragmentami rodzinnej historii, które wreszcie mogą wybrzmieć.

Zarówno w "Bałtyku," jak i "Za moich czasów", autorka udowodniła, że potrafi jednocześnie w przystępny i skłaniający do refleksji sposób opowiadać o życiu pod presją, radzeniu sobie z samotnością i budowaniu międzypokoleniowej wspólnoty. O wszystkich tych kwestiach, a także o wielu innych kontekstach porozmawiamy z reżyserką po seansie. Spotkanie poprowadzi krytyk filmowy, jeden z programerów NH – Piotr Czerkawski.

zmodyfikowano  1 dzień temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ