Kantata arktyczna: to nie krzyk samotności, ale wołanie o przynależność. PREMIERA

Spektakl Emmy Bonnici i Kamili Klamut w ramach programu rezydencji artystycznych W języku angielskim Czas trwania: 55 minut

W Arktyce linia oddzielająca lód na lądzie od lodu na morzu to potencjalna granica między życiem i śmiercią. Czasem obsesyjnie szukamy takich linii, aby nie utknąć po niewłaściwej stronie.

A jednak Arktyka jest brzemienną obietnicą klarowności. Pełna surowych binarności, linii, za którymi możemy podążać i linii, których nie możemy przekroczyć. Namacalnie daje odczuć Czas. Przeszłość jest tu zaklęta w lodzie, nasiona roślin zapowiadają przyszłe życie, w teraźniejszości zbiegają się wszystkie strefy czasowe. Tutaj mogą nas także nawiedzić przodkowie.

To kantata duchów. Sonata arktyczna. Krajobraz pieśni, opowiadający historię kobiety poszukującej dawnej mądrości, która może ukazać jej, jak czytać topniejący pejzaż życia, aby nie znalazła się w potrzasku lub by nie uniósł jej prąd. Wrzucona w morze smutku i żalu, pragnie cofnąć czas, by móc zamrozić moment tuż przed doznaniem straty.

więcej na: https://grotowski-institute.pl/wydarzenia/kantata-arktyczna-krzyk-samotnosci-wolanie-o-przynaleznosc/

bilety: http://www.bilety.grotowski-institute.pl/