Duet UHUHU powstał na początku XX wieku na bagnach Luizjany. Początki swej burzliwej kariery spędził w Nowym Orleanie jako jedna z gwiazd stylu Cajun. Niestety w wyniku ryzykownych eksperymentów z Voodoo obaj muzycy zostali zamienieni w suszone laleczki i rzuceni na pożarcie aligatorom. Dzięki ogromnemu sprytowi i pomocy przypadkowo spotkanej Calineczki przeżyli i odrodzili się w epoce Dzieci Kwiatów jako duet Thistle&Buttercup. Zainspirowali wielu wykonawców Ery Wodnika, lecz w wyniku ryzykownych zabaw z LSD odkryli Księżycowy Promień i udali się w wieloletnią peregrynację po kosmicznych bezdrożach. Po latach wracają w 23 rocznicę nie wydania swojego pierwszego albumu, który miał nosić tytuł „Legumina i inne utracone słowa”. Ich muzykę trudno określić jednym słowem, ale jeśli już próbować, to byłoby to słowo amalgamat. Utwory UHUHU są długie i nużące, a krytycy zalecają ich słuchanie osobom cierpiącym na insomnię. Najnowsze piosenki inspirowane są staroislandzką poezją i instrukcjami użytkowania pralkosuszarek.

Duet UHUHU tworzą: John Martyn – gitara akustyczna, rzężenie oraz Martin Jon – gitara akustyczna i takie tam.

Wstęp do "kokosa".