Zapraszam na kolejny pokaz zdjęć w ramach Wrocławskich Spotkań Podróżników. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 22.04.2018, o godzinie 18.00, w Pubie Wędrówki, ul. Podwale 37/38, http://pubwedrowki.pl/ O tym co na nim zobaczymy piszą nasi prelegenci - Monika Tomaszewska, Marek Tomaszewski. Hiszpania. Poza utartym szlakiem Hiszpania należy do najczęściej odwiedzanych krajów Europy, wydaje się być doszczętnie zdeptana i skomercjalizowana. Tak naprawdę to złudzenie jakiego można doświadczyć będąc w Barcelonie, Sewilli, Granadzie czy Madrycie. Albo wypoczywając na zatłoczonych plażach Costa Brava czy Wysp Kanaryjskich. Istnieje jednak zupełnie inna Hiszpania – małych sennych miasteczek pełnych romańskich kościołów, opuszczonych zamków na szczytach wzgórz, dzikich, atlantyckich wybrzeży. I co chyba najciekawsza Hiszpania fiest – żywego dowodu istnienia wielusetletnich tradycji lokalnych społeczności. I taką Hiszpanię spróbujemy Wam pokazać w najbliższą niedzielę. Byliśmy w niej kilkukrotnie – zobaczymy więc pewien wybór miejsc. Oczywiście odwiedzaliśmy też i słynne zabytki, ale ominiemy je podczas naszego pokazu. Spędzimy trochę czasu na północnym wschodzie i centrum kraju – w Galicji, Asturias i Kastylii. Zamki Coca i Penafiel, stare miasteczka z ich wspaniałymi zabytkami – Tordesillas, Toro, Cuenca, Fromista, cuda przyrody – Iles Cies, Los Medulas, Playa de Catedrales, rzymskie pozostałości w La Coruna i Lugo – to na początku. Hiszpańskich fiest doświadczymy w Walencji – najrzadziej odwiedzanej spośród hiszpańskich metropolii. Co jest o tyle zdumiewające bo miasto to jest pełne wspaniałej architektury – gotyckiej, secesyjnej i tej całkiem nowoczesnej. W końcu tutaj znajduje się Ciudad de las Artes y las Ciencias – fantastyczny kompleks projektu wybitnego architekta Santiago Calatravy. Nas jednak do Walencji przyciągnęła najdziksza hiszpańska fiesta – Las Fallas. Święto Ognia (oficjalnie Świętego Józefa), szalone i wyjątkowo widowiskowe. Zapraszam do wspólnej podróży po mniej znanej Hiszpanii.