koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
BWA Wrocław - spadekOSSO Popiół i diamentCO JEST GRANE - LISTOPAD 2025 - nr 375 - do pobraniaGAUDIUM
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

Elzbieta Anna Kołodziejczyk " W DRODZE DO SIEBIE "

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 456 wyświetleń od 11 marca 2017

Wrocław » Pl. Konstytucji 3 Maja 4 , wejście od Dąbrowskiego 37 » NA MAPIE

  • 6 kwietnia 2017, czwartek
    » 19:00

Mam na imię Elżbieta i kiedyś bardzo nie lubiłam „ż” w swoim imieniu — głupie, prawda? Równie „głupich” blokad, kompleksów i schematów miałam w sobie wiele i pewnie trochę jeszcze ich zostało. Na szczęście przez kilka ostatnich lat spędzonych na drodze rozwoju osobistego i duchowego, w ciągłej podróży do samej siebie, do zrozumienia i zaakceptowania różnych aspektów własnej osobowości, w tym także własnej kobiecości, do pokochania w sobie i Światła, i Cienia — mogę dziś powiedzieć, że czuję się w stu procentach sobą: i jako właścicielka firmy, stojąca twardo na ziemi Elżbieta, i jako chodząca z głową w chmurach Ela, zakochana w Morzu i w Poezji, i jako rozemocjonowana Elucha Kwiatucha, grająca i śpiewająca do upadłego pisane z serducha piosenki (przez prawie 20 lat realizująca się twórczo i scenicznie wraz z eks-małżonkiem Pawłem, m.in. w autorskim zespole Betty Blue), i jako drapieżna sceniczna wilczyca Hellka (czyli Elka „z piekła rodem”), przez 4 lata udzielająca się wokalnie i tekstowo w zespole hard & heavy SIN, i jako Elusia, z nieustającym dziecięcym zachwytem i ufnością do świata i ludzi. Ba, ostatnio nawet dojrzałam do używania swojego drugiego - równie królewskiego! - 😉 imienia Anna, otwierając się na nową jakość, jaką to imię ze sobą niesie, i przyjmując ją, jak wszystko w życiu, z wdzięcznością. Urodzona ze Słońcem w Skorpionie i Ascendentem w Wodniku (15 listopada 1973), chłonę życie z pasją, wszystkimi zmysłami, nade wszystko ceniąc sobie WOLNOŚĆ. Mam wiele twarzy, a każda z nich jest tak samo moja i prawdziwa, i z każdą z nich czuję się tak samo dobrze. Od kilkunastu lat pomagam ludziom rozwijać skrzydła na polu literatury, głównie poezji — prowadzę coś w rodzaju domowego wydawnictwa (od maja 2013 roku pod nazwą EL-ArtPress), opracowując i wydając w małych nakładach głównie tomiki wierszy, ale również prozę, opiekuję się też warsztatami literackimi we wrocławskim Saloniku Trzech Muz, miejscu otwartym i przyjaznym dla twórców wszelkiej maści, z którym współpracuję od samych początków jego istnienia, czyli od 1998 roku. Wciąż niesamowicie mnie buduje i cieszy to, jak wiele ludzi tworzy piękne rzeczy, i że wystarczy czasami tylko dodać im wiary we własne siły i przypomnieć, że mają skrzydła i mogą wznieść się znacznie wyżej niż myślą, żeby wyszli ze swoją twórczością do świata, spełniając marzenia, zyskując na poczuciu wartości, doświadczając radości tworzenia i dzielenia się tym z innymi. A jednak jakiś czas temu zaczęłam czuć niedosyt, zapragnęłam czegoś więcej — zapragnęłam „przypinać skrzydła” nie tylko na polu Słowa i szeroko pojętej Sztuki, ale w każdej innej dziedzinie życia. Dochodząc do zrozumienia samej siebie, poczułam, że moją życiową misją jest pomaganie ludziom otwierać się i odkrywać swoje twórcze potencjały i talenty tak, żeby mieli poczucie życia pełnią życia. I wtedy odkryłam hipnoterapię — cudowne narzędzie zmiany, transformacji, rozwoju, dzięki któremu każdy może stać się najlepszą wersją siebie. Jako certyfikowany hipnoterapeuta Polskiego Instytutu Hipnozy, pokazuję innym, że każdy z nas ma w sobie wszystko, czego potrzebuje, żeby cieszyć się zdrowiem duszy i ciała, żeby być wolnym i szczęśliwym człowiekiem, wciąż poszerzam przy tym zakres swoich umiejętności i wiedzy na różnego rodzaju warsztatach, szkoleniach, a także w Akademii Psychologii Terapeutycznej i Doskonalenia Osobowości w Łodzi. Trzy ścieżki zawodowe, którymi kroczę i które rozwijam, starając się je stopniowo harmonizować, wychodzą z rdzenia EL-ART (EL - hebr. "bóg", to boski pierwiastek, który ma w sobie każdy z nas, ART - to nasz wewnętrzny Artysta): EL-ArtTherapy, EL-ArtPress, EL-ArtMusic. Przełomem na mojej Drodze do Siebie było odkrycie, że jestem BLIŹNIACZYM PŁOMIENIEM (Twin Flame), który wraz z drugą połową swojej Bliźniaczej Duszy ma do wypełnienia na ziemi ważne zadanie przeznaczone przez Boga / Wszechświat / Siłę Wyższą - to niesienie światła bezwarunkowej Miłości, to bycie samemu bezwarunkową Miłością i otwieranie na nią serc innym, pokazywanie drogi do tego, jak żyć w zgodzie z własnym sercem i jego prawdą, w zgodzie z własną intuicją i prowadzeniem przez swoje Wyższe Ja. O tym wszystkim pragnę Wam opowiedzieć w wyjątkowej atmosferze "Ślimaka", sprzyjającej otwartości, a wręcz intymnym zwierzeniom - wierszami, piosenkami, a może i baśnią... Być może będzie mi towarzyszyć jedynie moja ukochana gitara, być może specjalni goście, ale to niech na razie pozostanie niespodzianką 😉 Wstęp 10 zł.

zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ