koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
GAUDIUMBWA Wrocław - spadekKAMERALIŚCI WROCŁAWSCY - Świder & HerbertDBP - miesiąc z 9 sztukąCO JEST GRANE - LISTOPAD 2025 - nr 375 - do pobraniaPopiół i diament - spotkania
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

Electro Jam / Joy Pop

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 263 wyświetleń od 22 listopada 2016
  • 25 listopada 2016, piątek
    » 22:00

Z racji tego, że pierwsza edycja Electro Jamu wyszła najlepiej na świecie ;) na Waszą prośbę włączamy syntezatorowy jam w naszą stałą propozycję imprezową i łączymy się tym razem z koncertem Joy Pop.

Weźcie ze sobą swoje sekwensery, syntezatory, muzyczne roboty. (Dobrze pojawić się około 21:00 aby posynchronizować maszyny z resztą grających).

Joy Pop

https://web.facebook.com/joypop.sound/ https://open.spotify.com/artist/6OmL2vnAGZguqeIL50P4NR https://www.youtube.com/watch?v=4W_w-ZAjNQc

Joy Pop czyli dwuosobowa elektro-orkiestra z Warszawy. Projekt dosyć świeży, bo założony w 2015 roku, a w dorobku mający już jeden pełnoformatowy album ("Designer Candies", 2015) i właśnie ukazujące się EP "Deadly Queen". O ile pierwszy DIY'owy album był pewnego rodzaju rozgrzewką nagraną w domowym studio, o tyle "Deadly Queen" z namiętnością oddało swoje wdzięki potężnej produkcji. Płytę realizował człowiek odpowiedzialny między innymi za brzmienie ostatniej płyty RYSY, Marcin Cisło (znany bliżej z Red Bull Music Academy jako Kwazar) a wraz z zespołem pomogło ją wydać RDKillers Records.

Po przesłuchaniu materiału odnosi się wrażenie, że nie jest to do końca Joy Music jak nazywają swoją muzę Hania i Tomek próbując wymigiwać się od pytań o klasyfikację stylistyczną. Podążając za słowami Uli Kaczyńskiej z radiowej Czwórki - jest w tym dużo ejtisu. Jednak nie tyle tego ejtisu w samym Joy Popowym brzmieniu ile w aranżach, które ociekają gęstością. W linie basu, gitary czy bębnów ciężko wetknąć szpilę, a i nie ma po co tego robić bo wszystko się tu po prostu zgadza. Jest i melancholia w stylu The Smiths i pewien rodzaj rock'n'rollowej cyrkowości w zagraniach gdzieś jakby spod ręki Mikea Barsona z Madness. Całość zapinają wokale, do których próżno szukać odniesień. Nie ma co słodzić, każdy znajdzie tam coś dla siebie. Gdyby znaleźć jedno słowo na cały ten materiał, byłoby to na pewno - jedzie...

Potwierdzeniem powyższego jest fakt, że aż trzy z utworów z "Deadly Queen" jeszcze przed oficjalną premierą trafiły na playlisty między innymi PR Czwórki, Radia Wrocław, Radia RAM oraz kilku regionalnych rozgłośni a zespół już zapewnił sobie miejsce na przyszłorocznych festiwalach. Tak czy siak Hania i Tomek nie są składem, który oddaje swoje klocki w ręce innych. Trasy koncertowe, teledyski (aż 3 do 5 trackowej EP [SIC!]), produkcja albumów - wszystko to dźwiga na siebie ta dwójka, jak nie samemu to z pomocą przyjaciół ale bez większego wsparcia w postaci managera czy dużej wytwórni. Trzeba przyznać, że począwszy od muzy a skończywszy na tzw. mediach wszystko stoi na swoim miejscu i to całkiem solidnie.

wstęp: 10 zł (przyjdź z instrumentami - 0 zł) start jamu: 22:00 start koncertu: 00:00

zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ