Mieszkałam przez prawie 3 lata w Kolumbii, Argentynie i Brazylii, podróżowałam i pracowałam- w Bogocie i Buenos Aires uczyłam angielskiego, a w Brazylii pracowałam z potomkami polskich emigrantów, ucząc ich polskiego i robienia pierogów Moje doświadczenia i zdjęcia opisywałam na blogu, opowiadałam też w Radiu Ram http://www.radioram.pl/articles/view/29904/AMERYKA-POLUDNIOWA-BOGOTA-BUENOS-I-POLUDNIE-BRAZYLII. Chętnie podzielę się z Wami opowiadaniami m.innymi o tym jak walczy się o przetrwanie w komunikacji miejskiej w Bogocie i z karaluchami w Buenos, jak proponują na śniadanie kokainę zamiast kawy, jak podróżuje się motocyklem po karaibskim wybrzeżu pierwszego stycznia i spotyka Indian na plaży, spędza święta Bozego Narodzenia w Misjach Jezuickich w Boliwii słuchając koncertu muzyki klasycznej w środku dżungli, choruje na tropikalną chorobę dengę samotnie w małym kolumbijskim miasteczku, spotyka w kawiarni w Buenos wielbiciela Zbigniewa Cybulskiego, który ma nawet jego zdjęcie w portfelu, dojeżdża z przedmieść Buenos w pociągu w oparach marihuany. czy w końcu uczy polskiego i kisi ogórki wśród potomków Polaków w Brazylii, którzy mówią kajet zamiast zeszyt i portki zamiast spodnie. No i przede wszystkim, jak się normalnie żyje, mieszka i pracuje w tych krajach, jakie ludzie mają problemy i marzenia. Więcej na mojej stronce http://marsobol.wix.com/mariasobol Pozdrawiam i zapraszam, Maria