Najnowsza powieść Anny Dziewit-Meller – „Góra Tajget” (wyd. Wielka Litera) – dotyka trudnego problemu nierozliczonej zbrodni sprzed siedemdziesięciu lat. To przejmująca historia, w której przeplatają się wątki współczesne i historyczne. Spotkanie z autorką odbędzie się już 8 marca we wrocławskim salonie Empik Renoma.

„Nie znam osoby, która po lekturze tej książki nie byłaby poruszona” – mówił o „Górze Tajget” na antenie radiowej Trójki dziennikarz literacki Michał Nogaś. Wydarzenia, które w swojej powieści przywołuje Anna Dziewit-Meller, miały miejsce w rzeczywistości. To dramaty drugiej wojny światowej, które naznaczyły śląskie pogranicze, ale nigdy nie zostały dostatecznie nagłośnione. Na ich tle autorka kreśli portret współczesnej rodziny.

Współczesny Śląsk. Spokojną codzienność Sebastiana, ojca dwuletniej córeczki, uporczywie zakłóca lęk o bezpieczeństwo dziecka. Jako właściciel przyszpitalnej apteki nie zdaje sobie sprawy, jak blisko jest miejsca, w którym w czasie drugiej wojny światowej rozpętało się piekło. Dręczące go niepokoje potęguje piętno wydarzeń z nazistowskiej przeszłości szpitala, w którym po cichu uśmiercano dzieci. Sebastian nie ma pojęcia, że obok niego żyją osoby z bagażem nieodwracalnych traum. Czy pozna tajemnice bezdzietnej ciotki Zefy i zapadającego się w sobie dziadka Ryszarda? Czy w eleganckiej wielbicielce muzyki klasycznej dostrzegłby doktor Luben prowadzącą eksperymenty naukowe na dzieciach?

Anna Dziewit-Meller – pisarka i dziennikarka. Współautorka (z Marcinem Mellerem) bestsellerowej reporterskiej książki o Gruzji „Gaumardżos, opowieści z Gruzji” (Nagroda Magellana 2011). W 2012 roku ukazała się jej debiutancka powieść „Disko”, nominowana do Nagrody Literackiej „Gryfia”.