Mówi się, że techno powstało w Detroit, choć najbardziej kojarzone jest z Berlinem. Wzajemne oddziaływanie obu tych miast mocno wpłynęło na rozwój i popularyzację muzyki elektronicznej na początku lat dziewięćdziesiątych.

Detroit w latach 80-tych miało pionierskich twórców, nie miało jednak odpowiedniej infrastruktury klubowej by stworzyć silną i skonsolidowaną scenę. Berlin w drugiej połowie tej dekady był pogrążony w apatii, miał jednak wiele rezerwowego potencjału do odkrycia. Życie imprezowe tętniło jednak bardziej w Hamburgu czy Frankfurcie, a w USA w Chicago czy Nowym Jorku.

Wyjątkowy splot wydarzeń, a więc upadek muru w stolicy Niemiec oraz import płyt z “miasta silników” spowodował nagły wybuch zainteresowania techno oraz klubową euforię. Detroit miało bezkompromisowe brzmienie i metody, Berlin zaś punkowy etos i dużo pustej przestrzeni po wschodniej stronie miasta.

Tak narodziła się współpraca między podziemną awangardą ze Stanów Zjednoczonych z najbardziej luzacką metropolią w Europie. Oba miasta były mocno pokaleczone, jedno przez widmo motoryzacyjnej klęski, drugie przez politycznego pokera między imperiami.

Trudno je ze sobą porównywać, każde ma jednak swoją unikalną legendę. Oba wzbudzają obecnie wiele dyskusji i emocji. Postaramy się omówić wybrane wątki z ich najnowszej historii i być może przy okazji obalić kilka mitów.

Gregor Różański – w 2014 roku został wymieniony jako jeden z 11 najbardziej obiecujących twórców młodego pokolenia w rankingu czasopisma Obieg. Gregor Różański, urodził się we Wrocławiu, studiował w Berlinie, a mieszka i pracuje w Warszawie. Jego najnowsze projekty “Backroom” oraz “Zachowanie Masy” nawiązują do świata klubów i afterów.

Barbara Kwaśny – w ramach Doktoranckich Studiów Nauk o Kulturze (UWr) przygotowuje doktorat na temat społeczno-kulturowych przemian wrocławskiego osiedla pod wpływem procesów rewitalizacji/gentryfikacji. Zaangażowana antropolożka społeczno-kulturowa, aktywistka, członkini stowarzyszenia Akcja Lokatorska.

Marek Stuczyński (Eltron John) – dyskdżokej, producent i muzyczny wyznawca o niespożytych siłach i bezkompromisowym podejściu do fachu. Niepoprawny miłośnik winylu, który jako jeden z niewielu nie dał się urzec czarom komputerowego grania. Jak dotąd jego produkcje ukazywały się nakładem wytwórni Koh-I-Noor Records, U Know Me oraz Pets Recordings.

dołącz do wydarzenia na fb >>>