FOTOGRAFIA NA CZAS - TIME EXPOSURE
- 7 grudnia 2001, piątek» 18:00
Andrzej Dudziński
Wystawa fotografii. Podczas wernisażu odbędzie się promocja albumu Andrzeja
Dudzińskiego Dudi - Fotografia na czas, prezentowanego na tegorocznych
Wrocławskich Promocjach Dobrych Książek. 'FOTOGRAFIA? Trudno artyście jest
się przeszeregować. Jeśli został uznany jako malarz, rzeźbiarz czy grafik
– to środowiska twórcze, krytycy a w końcu sama publiczność niechętnie
pozwala temu artyście na zmianę dyscypliny, zmianę środków wypowiedzi.
Taka zmiana postrzegana jest z duża doza podejrzliwości. Jesteś malarzem
– maluj. Jesteś grafikiem – rób swoje. Otóż ja jestem także
fotografikiem. Tarnowska wystawa jest pierwszą prezentacją większego cyklu,
ale już wcześniej prezentowałem swoje fotografie, choć nieco w podstępny
sposób. Wydawnictwo ZNAK zwróciło się kiedyś do mnie abym zajął się serią przekładów z angielskiego, Stanisława Barańczaka. Postawiłem
warunek, – ale będą to moje zdjęcia. Po wstępnym zaskoczeniu i wydawnictwo i Barańczak zaakceptowali pomysł. Seria ta cieszy się dużym
powodzeniem, ja zaś miałem możliwość użycia moich prac w poetyckim
kontekście. FOTOGRAFIA! Robię zdjęcia od dawna. Często traktuję aparat
fotograficzny jako szkicownik. Szkicownik lenia, bo gdyby nie aparat
musiałbym te rzeczy wyrysowywać a to nie byłoby to samo. Artyści w przeszłości podpierali się soczewkami oglądając świat, martwą naturę
czy modela przez comera lucida. Ułatwiali sobie pracę kopiując już
dwuwymiarowy obraz rzucony przez system soczewek i pryzmatów na płaszczyznę. Pozwalało to uzyskać doskonałą perspektywę, idealny skrót
i właściwe proporcje. Zabierało im to jednak ciągle dużo czasu. Przez
porównanie fotografia prawie nie wymaga wysiłku. Z nastaniem polaroidu czas
oczekiwania bardzo się skrócił. Dzisiaj nie przestaje mnie fascynować
natychmiastowość fotografii cyfrowej. Będąc z natury dość powolny mam
wielki podziw dla wszystkiego, co odbywa się w oka mgnieniu. Czy jest coś
szczególnego, co lepiej daje się przekazać fotograficznie? Wydaje mi się,
że zawsze najsilniej działającym aspektem fotografii był realizm. Nawet w dalece odrealnionych działaniach surrealistów elementy wyjściowe są
realistyczne. To właśnie ich prawdziwość potęguje zaskoczenie i wzmaga
niesamowitość. Intelektualna różnica między spontanicznym szkicem kredką
a pstryknięciem migawki jest taka jak między dawaniem a braniem. Szkic jest
wyrzuceniem z siebie czegoś, co niekoniecznie związane jest z procesem
patrzenia. Marcel Duchamp, który często wyrażał obrzydzenie dla malarzy
źrenicowych, chciał żeby malarstwo znowu zaczęło służyć duszy.
Musiałem się chyba kiedyś przejąć Duchampem, bo moje szkice często
niewiele mają wspólnego z obserwowalną rzeczywistością. Naciśnięcie
migawki jest wynikiem procesu patrzenia zakończonego gotowym obrazkiem.
Biorę w myśl zasady: dostajesz to, co widzisz. Oko puszczone samopas
wyszukuje sobie temat. Powiedzmy, że tym tematem jest profil. Tak zaprogramowane oko zaczyna odnajdywać profile w swoim otoczeniu. Po niedługim czasie widzi je prawie wszędzie. W odpadającym tynku, w wybrzuszonej tapecie, w kałuży, na niebie, w piaskownicy. Moje oko
spostrzega a taśma filmowa lub płyta cyfrowa rejestruje te obrazy w najdrobniejszym detalu, i tak będzie się powtarzało aż do odwołania
dopóki nie pojawi się kolejny temat. Czy w moim odczuciu fotografując
rejestruję dosłownie bez najmniejszej choćby interpretacji? Wydaje mi się,
że jedyną interpretacją jest wybrany przeze mnie kadr. Na fotografii
zobaczę dokładnie to samo, co zwróciło moją uwagę. Oko zobaczy na zdjęciu niemal identycznie to, co widziało przez soczewki. Nie ma istotnych
różnic między fotografowanym zjawiskiem a fotografią. Fotografia przynosi
tą rzecz do domu. Pozwoli mi przeżyć jeszcze wiele razy moment, w czasie
trwania, którego oko sprawiło, że ręka wyciągnęła aparat, odsłoniła
obiektyw i uruchomiła migawkę. Dlatego w niektórych egzotycznych kulturach
wierzono, że robiąc zdjęcie kradnie się twarz fotografowanej osoby. Po prostu nie chcieli być przeniesieni do czyjegoś domu w zimniejszej części
świata, gdzie różne obce osoby w nieskończoność przeżywają ich twarze.
Dzisiaj nazywamy to naruszeniem prywatności. Na szczęście fotografowane
przeze mnie obiekty nie mają takich obaw. Nazwałem tą wystawę Fotografia
na czas, bo czas jest bohaterem i sprawcą większości fotografowanych
sytuacji. W momencie uruchomienia migawki czas zostaje uśmiercony. Czas
umiera w każdej upływającej sekundzie: spojrzenie chwyta ten moment:
zdjęcie zatrzymuje. W jednej chwili przemijanie zamienione zostaje w trwanie.
Haczyk przy okiennicy nie pogłębi już wydrapanego przez stulecia rowka.
Renesansowy tynk już się dalej nie obsypie. Bardziej już nie pęknie
kamienna posadzka. Nie wydarzy się nic więcej ponad to, co jest na zdjęciu.
Chwila trwa. Fotografia jako przekaz jest bardziej wiarygodna niż obraz czy rysunek i ja to cynicznie wykorzystuję. Przypadkowy szczegół, niepozorny
fragment większej całości, który zwrócił moją uwagę, na fotografii
zaczyna znaczyć. Kawałek drutu, dziura w płocie, zadrapana dykta, pet w kałuży, sfotografowane nabierają ważności, rozpychają kadr: stają się symbolami. Jeszcze przed chwilą byty przez nikogo niezauważanymi elementami
obojętnie mijanego tła a teraz domagają się interpretacji. Ale czy można rozmawiać o obrazach nie popadając w pretensjonalność? Pomiędzy
okiem a strunami głosowymi zdaje się zachodzić jakiś rodzaj biologicznej
rywalizacji. Wszelkie analizy werbalne zamieniają zjawiska ulotne, często
tylko po części świadome w doznania dosłowne i w pełni świadome. To, co
niewyrażalne staje się oczywiste i w czasie takiej transformacji na ogół
ulega destrukcji. Rzecz objaśniona przestaje nas interesować. Paul
Delaroche, francuski malarz, wielki rywal Ingresa, kiedy po raz pierwszy
zobaczył dagerotyp zawołał: Dzisiaj umarło malarstwo!. Ten przedwczesny
entuzjazm dla fotografii udzielił się wielu jego współczesnym. Szukając
motta dla tej wystawy chciałbym powtórzyć za niektórymi naukowcami
pracującymi na obszarze Wielkiej Teorii Wszystkiego: Dzisiaj umarł czas.
Rzecz o granicach ludzkiego poznania. Światło i cień
od: 22 marca 2024 do: 9 czerwca 2024 jest więcej terminów
Krupa Art Foundation
Rynek 27/28 Wrocław
22 582sztuka
Wernisaż wystawy Jarosława Grulkowskiego "Widnokrąg"
od: 18 marca 2024 do: 1 kwietnia 2024 jest więcej terminów
Sztuka Na Miejscu
Łaciarska 4 Wrocław
12 022sztuka
Oprowadzanie autorskie po wystawie "sny i śmierć pani A." Wojciech NEPROSTI Potocki
21 marca 2024 - 14:00, 18:00
Galeria Fotografii ZPAF
Plac Świętego Marcina 4 Wrocław Wrocław
9 686sztuka
wystawa typografii Macieja Majchrzaka pt."Poli – Rodzina Pism Edytorskich"
20 marca 2024 - 17:00
Galeria Łącznik
Uniwersytet Wrocławski, ul. Fryderyka Joliot-Curie 15, Wrocław Wrocław
9 376sztuka
Brzdące poznają tradycje wielkanocne! – zajęcia rodzinne dla dzieci w wieku od 0 do 2 lat z opiekunami
20 marca 2024 - 11:00
Muzeum Pana Tadeusza
Kamienica Pod Złotym Słońcem, Rynek 6 Wrocław
9 838sztuka
Sztuka Przejścia’23 – środowe oprowadzania
20 marca 2024 - 17:00jest więcej terminów
Galeria BWA Wrocław Główny
ul. Piłsudskiego 105 Wrocław
22 059sztuka
Maria Kiniorska i Michalina Kostecka / „Okno, stół i kotara” Spotkanie autorskie / pokaz
19 marca 2024 - 18:00
Galeria Entropia
Rzeźnicza 4 Wrocław
6 858sztuka
Animals Live Wrocław 17 Marca 2024 - Terrarystyka & Akwarystyka & Botanika
17 marca 2024 - 10:00
Wielofunkcyjna Hala Sportowa AWF Wrocław
Aleja I.J. Paderewskiego 35 Wrocław
5 375sztuka
Wrocławski Slam Poetycki w Sztuce na Miejscu
16 marca 2024 - 20:00
Sztuka Na Miejscu
Łaciarska 4 Wrocław
7 601sztuka
Czas na klocki! Rodzinne budowanie z klocków K’nex
16 marca 2024 - 13:00
MultiCentrum2/Miejska Biblioteka Publiczna
Powstańców Śląskich 210 Wrocław
7 761sztuka
Wielkanocne warsztaty rodzinne
16 marca 2024 - 11:00
Muzeum Poczty i Telekomunikacji
ul. Zygmunta Krasińskiego 1 Wrocław
8 957sztuka
Karaibska podróż koktajlowa
15 marca 2024 - 18:00
Sztuka Na Miejscu
Łaciarska 4 Wrocław
7 304sztuka
Spotkanie z fotografem Patrykiem Jaraczem / Зустріч з фотографом Патриком Ярачем
15 marca 2024 - 18:00
Centrum Historii Zajezdnia
Grabiszyńska 184 Wrocław
9 137sztuka
PEJZAŻ LUDZKIEJ PAMIĘCI
od: 12 lutego 2024 do: 15 marca 2024
Miejska Biblioteka Publiczna, Filia nr 12, Dworzec Główny
Józefa Piłsudskiego 105 Wrocław
12 584sztuka
Guestshift - Grzegorz Pikulski
13 marca 2024 - 20:00
Sztuka Na Miejscu
Łaciarska 4 Wrocław
6 859sztuka
Boho wianki
10 marca 2024 - 12:00
CRZ Krzywy Komin
ul. Dubois 33-35a Wrocław
9 577sztuka
NEO!burleska | Dzień Kobiet
8 marca 2024 - 20:00
Sztuka Na Miejscu
Łaciarska 4 Wrocław
8 902sztuka


























