Świątynia. Dybuk - legendy żydowskie

w reżyserii Renaty Jasińskiej

"Świątynia. Dybuk - legendy żydowskie" w reżyserii Renaty Jasińskiej, to poruszająca podroż w głąb historii, narodowej martyrologii i ludzkiego sumienia. Niełatwa w odbiorze i kontrowersyjna, stanowi dla widza wyzwanie, z ktorym musi zmierzyć się podczas jej oglądania, a także po wyjściu z teatru, ponieważ emocje, ktore wyzwala będą mu z pewnością jeszcze długo towarzyszyć. Poruszając trudne, traumatyczne tematy takie jak Holocaust czy stosunki polsko- żydowskie, ujmuję je w nieszablonowy, daleki od plakatowości i spłycenia sposob. A co istotne stawia nam istotne i głęboko filozoficzne pytania, nie dając prostych i jednoznacznych odpowiedzi, nie podsuwa gotowych rozwiązań, ale zmusza do refleksji i często zweryfikowania własnych poglądow. W pewnym momencie ze sceny pada znamienne pytanie:, „Co_ na to wszystko sumienie świata?"_, odpowiada mu jedynie przejmująca cisza. A pytanie to skierowane jest przecież do Nas wszystkich i jak probują pokazać tworcy przedstawienia nigdy się nie zestarzeje.

      W „Dybuku" widz będzie mogł dostrzec inspiracje antyczną tragedią i mistyką żydowską, ktora także za sprawą języka hebrajskiego przeniesie go do świata żydowskich miasteczek, Kabały i Chasydow. Miejsc i ludzi, ktorych już nie ma. Jest on także pewnego rodzaju dokumentem historycznym, ktory przybliża tragiczną historię narodu żydowskiego, o ktorej nie wolno nam zapomnieć. W przedstawieniu nie brakuje mocnych środkow wyrazu i kontrastow, ktore sprawiają, że siła jego oddziaływania na widza jest intensywniejsza. Z jednej strony Nazistowski zbrodniarz przechadzający się wśrod swoich ofiar, probujący usprawiedliwiać to, czego się dopuścił, opowiadający o Holokauście spokojnym, chłodnym tonem, dla ktorego życie tysięcy ludzi nic nie znaczy.   Z drugiej dobiegający się ze sceny pełen bolu krzyk Żydow, ktorzy chcą, aby świat dowiedział się i zareagował na to, co ich spotkało. Krzyk, ktorego świat powinien się wstydzić, ktorego nic nie powinno zagłuszyć.

     „Dybuk" uderza także w martyrologię polskiego narodu. Tworcy przedstawienia nie boją się sięgać do niechlubnych kart z historii Polski, nie boją się mowić o pogromach w Kielcach, Jedwabnym czy Krakowie, o polskim antysemityzmie. Poruszają przy tej okazji problemy tożsamościowe, pytając ile czasu musi mieszkać człowiek na danej ziemi, aby do niej przynależeć, co i kto decyduje o tym, kim jesteśmy?

bilety:

normalny: 30 zł, ulgowy: 25 zł