Wrocławski Park Przemysłowy. Ludzie. Przemysł. Architektura.

*Kiedy w 1839 r. niewielki zakład rzemieślniczy Gottfrieda Linkego, budowniczego powozow, przyjął zamowienie na taczki potrzebne do budowy Kolei Gornośląskiej, zapewne nikt nie przypuszczał, że będzie to początek długiej historii przedsiębiorczości we Wrocławiu. *

Dziś na 163 hektarach Wrocławskiego Parku Przemysłowego funkcjonuje przeszło 260 firm z blisko 60 branż. O tym co działo się na tym terenie na przestrzeni dziesięcioleci opowiada plenerowa wystawa historycznych i wspołczesnych fotografii pt.: „Wrocławski Park Przemysłowy. Ludzie. Przemysł. Architektura".

Wybierając się na listopadowy spacer po wrocławskim rynku, warto przyjrzeć się bliżej zarejestrowanym subiektywnym okiem obiektywu losom tej kolebki przemysłu, ktory narodził się w niemieckim Breslau, a rozwinął po wojnie - w polskim już Wrocławiu.

Dozamel Sp. z o.o., świadcząca usługi przemysłowe oraz zarządzająca Wrocławskim Parkiem Przemysłowym, wraz z partnerami z terenu Parku - społkami Archimedes SA i Bombardier Transportation Polska Sp. z o.o., przygotowały plenerową wystawę fotografii poświęconej losom przedsiębiorczości na obszarze dzisiejszego WPP.

Składa się ona z 30 wielkoformatowych plansz, prezentujących historyczne i wspołczesne zdjęcia, opatrzone zwięzłymi opisami i sentencjami poświęconymi pracy, wspolnemu działaniu i sukcesowi.

Wystawę można oglądać w dniach 4 - 20 listopada we wrocławskim rynku (pierzeja połnocna, w pobliżu EMPiKu), a następnie między 24 a 26 listopada na dziedzińcu pałacowym w Krzyżowej, gdzie będzie towarzyszyła obradom XIII Dolnośląskiego Forum Politycznego i Gospodarczego.

Wystawa jest wspolnym przedsięwzięciem sygnatariuszy umowy o utworzeniu Wrocławskiego Parku Przemysłowego, spadkobiercow i kontynuatorow tak znanych marek jak Archimedes, Dolmel i Pafawag. Pomysł na wystawę zrodził się z chęci podzielenia się z mieszkańcami Wrocławia fragmentem historii tego obszaru, na ktorym nieprzerwanie od XIX wieku dominuje przemysł i ktory stał się kolebką wielu znanych w Polsce i na świecie wrocławskich przedsiębiorstw. Jest ona probą opowiedzenia nie tylko pasjonatom historii, ale także byłym i obecnym pracownikom z terenu dzisiejszego Parku oraz wszystkim mieszkańcom Wrocławia i odwiedzającym nas turystom, w syntetyczny, subiektywny i jednocześnie malarski sposob losow tego zabytkowego obszaru przemysłowego, leżącego niemal w samym sercu miasta.

Wystawę opatrzyli komentarzami Wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj, urbanistka dr inż. arch. Izabela Mironowicz (Politechnika Wrocławska, Towarzystwo Urbanistow Polskich) oraz prezesi Archimedesu - Jerzy Janaszak, Bombardiera - Krzysztof Gablankowski i Dozamelu - Paweł Kowalczewski.

Podkreślali oni, że „…bycie spadkobiercami wspolnej historii zobowiązuje i jednocześnie zachęca do gromadzenia pamiątek, najczęściej w postaci fotografii, dzielenia się nimi i utrwalania w pamięci następnych pokoleń. (…) W zbieraniu opowieści utrwalonych na fotografiach chodzi nie tyle o ustalenie obiektywnej prawdy historycznej, co o prawdę ludzkiego doświadczenia i indywidualnego postrzegania. Czyni to każdą z tych opowieści ważną i każdą tak samo prawdziwą".