Festiwal Port Pieśni Pracy

Już po raz siódmy spotka się w Tyskim Muzeum Piwowarstwa brać żeglarska. Wszystko z miłości do mórz i oceanów, do których z Tychów trochę daleko. Na pubowej scenie Muzeum zagrają w specjalnej edycji spotkań z muzyką żeglarską zespoły, które będą gwiazdami plenerowego festiwalu Port Pieśni Pracy, odbywającego się w tych samych dniach na terenie ośrodka Paprocany w Tychach. Przez dwa dni pub Muzeum Piwowarstwa stanie się zatem specjalną festiwalową tawerną, czynną do późnej nocy dla posiadaczy konkursowych wejściówek.

Kompania Piwowarska SA wspiera festiwal plenerowy Port Pieśni Pracy – Szanty z sercem od momentu powstania, czyli 2000 roku. Nowością tegorocznej edycji festiwalu jest rozszerzenie akcji charytatywnej. Tradycyjnie bowiem ideą i przesłaniem imprezy jest gromadzenie środków na rzecz Polskiego Sztucznego Serca. W tym roku pojawi się dodatkowo temat wsparcia tyskiego Hospicjum im. Św. Kaliksta.

W pierwszy wieczór 26 sierpnia (sobota) o godz 23.30, czyli po zakończeniu koncertu plenerowego w Paprocanach usłyszymy na scenie pubowej Muzeum Piwowarstwa kilka świetnych formacji:

• Pchnąć W Tę Łódź Jeża z Chorzowa
• Smugglers z Gdyni
• DNA z Żyrardowa oraz Zejman
• Garkumpel z Warszawy

W kameralnych wnętrzach pubu Muzeum wytworzy się z pewnością doskonała atmosfera do wspólnej zabawy do późnych godzin nocnych. W przeciwieństwie jednak do samego festiwalu plenerowego wstęp na koncerty w tawernie przeznaczone są tylko dla tych, którzy zdobędą wejściówki w specjalnym konkursie.

I to również dla nich grać i śpiewać będzie się w pubie Muzeum Piwowarstwa w drugi wieczór 27 sierpnia (niedziela) od 23.30. A wystąpią:

• Atlantyda z Gdyni
• Mechanicy Shanty
• Orkiestra Samanta z Wrocławia
• Ryczące Dwudziestki z Bytomia

W składzie tak doświadczonych szantymenów, podobnie jak w ubiegłym roku, narodzą się z pewnością typowe dla tawern wspólne wykonania klasycznych pieśni morza. Do późnej nocy kołysać się będą z publicznością stare modele żaglowców, które na początku wieku XX zdobiły powały warzelni w Tyskim Browarze, a teraz zagościły na stałe w Muzeum.