RASKOLNIKOW

wg F. Dostojewskiego

POSZUKIWANIA - PRZEGLĄD INICJATYW AKTORSKICH

Przegląd stanowi niepowtarzalną okazję do obejrzenia w jednym miejscu znakomitych monodramów oraz małych form teatralnych będących wynikiem poszukiwań i samodzielnej pracy aktorów Teatru im. J. Słowackiego. Nasi artyści wędrują z nimi po Polsce i świecie. W grudniu br. zaprezentowane zostaną m.in. teksty B. Schaeffera, E. Lipskiej, S. Mrożka, B. Shawa oraz scenariusze powstałe w oparciu o utwory J. Słowackiego i F. Dostojewskiego. Wystąpią m.in. Anna Sokołowska, Maciej Jackowski, Marcin Kuźmiński, Tomasz Międzik, Wojciech Skibiński oraz Piotr Cyrwus i Edward Żentara.

Reżyseria: Marek Gaj, Marek Kalita, Edward Żentara

Występują:

• Marcin Kuźmiński
• Edward Żentara

Wielkość Dostojewskiego polega głównie na tym, że jego literatura jest ekscytująca na wielu poziomach. Porywa sensacyjną fabułą i drapieżną poetyką podświadomości, ale też zawiera w sobie ową witkacowską metafizyczną dziwność bytu, dzięki której dzieło sztuki zyskuje nieśmiertelność. Tutaj każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie, np. na ile koncepcje polityczne usprawiedliwiają zabójstwa niewinnych ludzi? To z pozoru barbarzyńskie pytanie znajduje zgoła nieoczekiwaną odpowiedź w wydarzeniach dnia dzisiejszego.

Spektakl powstał piętnaście lat temu, kiedy w Krakowie spotkali się Edward Żentara, Marek Kalita i Marek Gaj. Przedstawienie w reżyserii wyżej wymienionych, w wykonaniu Kality i Żentary, a następnie Marcina Kuźmińskiego i Żentary w sumie zostało zagrane kilkaset razy, co świadczy o jego niezwykłej żywotności. 'To teatr kreacyjny, posiłkujący się pośrednio doświadczeniami Grotowskiego. Aktorstwo jest tutaj "aktem totalnym", żarliwą niekończącą się przygodą na granicy "jawy i maligny". Oglądając je odnosi się wrażenie, że w ciele aktorów nie ma jednego miejsca, które nie poszukiwałoby za Dostojewskim prawdy o ludzkim (własnym) sumieniu. Jest to swoisty rytuał, taniec; Raskolnikow i Porfiry jak tokujące, demoniczne ptaki krążą wokół siebie, coraz bliżej, intensywniej, nieodwołalnie, bo są na siebie skazani. Ta ponura, pełna rozpaczy i bezradności opowieść o ludzkim losie i jego uwikłaniach zabrzmi tym razem w scenerii surowych ścian Sceny w Bramie. Scenariusz jest wariacją na temat powieści wielkiej F. Dostojewskiego. Wykrojone ze Zbrodni i kary trzy rozmowy śledczego z podejrzanym toczą się w norze Raskolnikowa ciemnej jak cela więzienna albo klatka dla zwierząt. Zabójca lichwiarki prowadzi śledztwo sam na sam ze swoim alter ego To rodzaj teatru jest własnego i intymnego; ekshibicjonistyczny do granic bezwstydu, ale też powściągliwy, ascetyczny, jeśli jest taka potrzeba, wyciszony, niemal medytacyjny. Zdaniem Romana Pawłowskiego obok Zbrodni i kary Wajdy jest to najważniejsza realizacja teatralna Dostojewskiego w ostatniej dekadzie.

cena biletu 12 zł