COMA XX-LECIE ZESPOŁU - ZAKOŃCZENIE TRASY BLISKO
- 15 grudnia 2018, sobota» 19:00

BILETY ULGOWE PRZYSŁUGUJĄ:
Posiadaczom Karty Klubu Wytwórnia
Posiadaczom Karty Selgros Partner
Posiadaczom Elektronicznej Migawki MPK
Posiadaczom Karty Młodzi w Łodzi
2018 rok należy do COMY. Łódzki zespół obchodzi 20-lecie swojej działalności scenicznej. Z tej okazji jesienią rusza w trasę koncertową inną, niż wszystkie. Jej wyjątkowość polegać będzie na graniu dla kameralnego grona fanów, w małych salach klubów w całej Polsce. Wszystko po to, aby być BLISKO i podziękować publiczności za 20 lat obecności i wsparcia.
Trasa „BLISKO” rozpocznie się i zakończy w Łodzi. 6 października COMA zagra w Radio Łódź, w międzyczasie odwiedzi 17 innych miast, zaś finał trasy przypadnie na 15 grudnia i odbędzie się w klubie Wytwórnia.
Jest to dla nas tym większy zaszczyt i przyjemność, ponieważ i my obchodzimy w tym roku wyjątkową rocznicę 10 lat obecności na kulturalnej i koncertowej mapie Łodzi, a nasze muzyczne szeregi COMA zasilała z powodzeniem i uśmiechami na twarzy od samego początku.
Zespół COMA powstał w 1998 roku w Łodzi. Od tamtej pory stał się potęgą rocka polskiej sceny muzycznej i jednym z największych powodów do dumy dla naszego miasta. Koncertowali w Polsce i za granicą, mają za sobą jaką setki występów, sześć albumów studyjnych, dwa albumy w pełni anglojęzyczne, cztery wydawnictwa koncertowe – w tym jedno z orkiestrą symfoniczną, współpracę z wieloma polskimi i zagranicznymi wykonawcami oraz setki tysięcy fanów.
Swoje 20-lecie podsumowuje wspomnieniami sam zespół:
„Pierwsza próba zespołu miała miejsce w okolicach 12 listopada 1998 roku w piwnicy w domu gitarzysty, Dominika Witczaka, ten moment uznaliśmy za początek kapeli. Na próbie powstały dwa utwory „Pasażer” i „Pokój bez widoków”. Melodia, potem tekst, taką przyjęliśmy strategię. Grało się dobrze, Rogucki zdał egzamin jako nowy wokalista, przyszedł czas pomyśleć o profesjonalnej sali prób, mama Dominika nalegała już stanowczo. W warunkach zdemolowanej rozpadem przemysłu włókienniczego Łodzi oznaczało to próby w nieczynnej fabryce. Udało się na terenie "Wifamy". To zakłady, w których produkowano oprócz krosien także obrotnice do czołgów i szable dla wojska, a od tego momentu rocka, reggae, punka, metal i wszystkie inne odmiany muzyki.
To był złoty okres dla dzieciaków w mieście, setki kapel za małe pieniądze wynajmowały sale w dawnych fabrykach. Wieczorami na dziedzińcach dudniło od zmiksowanych chaotycznie dźwięków. Nikt nie znał słów takich jak P.R., target, folołersi, promocja, strategia marketingowa, fonersy, medialny zasięg czy show case. Grało się z miłości i ogromnej potrzeby by świat, w którym dziewczyny chodziły w rozciągniętych dziurawych swetrach (nieszczęsne wpływy Nirwany), w którym mortadela smażona w cieście naleśnikowym udawała kotleta schabowego, wydawał się trochę mniej ponury.
Pierwszy koncert, zimą, nad klubem „La Strada” przy Żeromskiego 52 (nie ma już tego miejsca). Koncert to za duże słowo, 3 kawałki w przerwie między setami zespołu „Second Hand” – tam na gitarze zasuwał Kobez, który dołączy do Comy za kilka lat. Następne granie to już poważny temat, 30 minut na juwenaliach Politechniki Łódzkiej. Po nas „Kuśka Brothers” (tak to dziwna nazwa), potem już tylko „T. Love”. Emocje, trema i sukces, w sensie rodzinie się podobało – „Może kolejne kawałki zrobicie trochę spokojniejsze i naprawdę jeszcze kilka koncertów zagracie”.
Pierwsza „trasa”, około 10-ciu koncertów w jednym klubie, raz – dwa razy w miesiącu w legendarnym „Iron Horse”, wynagrodzenie – kufel piwa na głowę. Kiedy oprócz rodziny jako słuchacze zaczęli pojawiać się obcy wiedzieliśmy, że coś się dzieje. Kiedy w garderobie przed kolejnym koncertem pojawiła się krata piwa wiedzieliśmy, że to sukces. Kiedy po ostatnim koncercie podszedł do nas właściciel i powiedział „Idzie tak dobrze, że za rok już u mnie nie zagracie”, wiedzieliśmy, że nie zagramy. Pojawiło się to, co najważniejsze: fani, tacy prawdziwi z ciała i kości. Nie podchodzili tylko po fotkę na insta (nie było instagrama). Chcieli z nami być.
Minęło 20 lat, my nadal chcemy być z Wami.
Happysad
24 listopada 2017 - 19:00
Klub Wytwórnia
ul. Łąkowa 29 Łódź
22 317muzyka
Koncert Zespołu Luxtorpeda w Scenografii
24 listopada 2017 - 20:00
Scenografia Club&Cocktailbar
Zachodnia 81/83 Łódź
11 994muzyka
Proletaryat Akustycznie w New York
24 listopada 2017 - 20:00jest więcej terminów
Klub Muzyczny New York
Piotrkowska 62 Łódź
22 355muzyka
LUXTORPEDA
24 listopada 2017 - 20:00
Scenografia Klub & Kawiarnia
Zachodnia 81/83 Łódź
63 062muzyka
ESTRADA MŁODYCH
23 listopada 2017 - 18:00
Akademia Muzyczna im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi
ul. Gdańska 32 Łódź
14 050muzyka
Jamal
23 listopada 2017 - 19:00
Klub Wytwórnia
ul. Łąkowa 29 Łódź
11 762muzyka
JAMAL
23 listopada 2017 - 19:00
Klub Wytwórnia
ul. Łąkowa 29 Łódź
11 871muzyka
Łona i Webber&The Pimps w Łodzi/Scenografia
23 listopada 2017 - 20:00
Scenografia Club&Cocktailbar
Zachodnia 81/83 Łódź
12 270muzyka
UTWORY FRYDERYKA CHOPINA NA WIOLONCZELĘ I FORTEPIAN
22 listopada 2017 - 18:00
Sala Kameralna Akademii Muzycznej im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi
al. 1 Maja 4 Łódź
14 352muzyka
Andrzej Poniedzielski
20 listopada 2017 - 19:00
Teatr Muzyczny w Łodzi
ul. Północna 47/51 Łódź
12 158muzyka
ANDRZEJ PONIEDZIELSKI "MELO - NIE - DRAMAT"
20 listopada 2017 - 19:00
Teatr Muzyczny w Łodzi
ul. Północna 47/51 Łódź
15 898muzyka
Andrzej Poniedzielski w koncercie pt. MELO - NIE - DRAMAT
20 listopada 2017 - 19:00
Teatr Muzyczny
ul. Północna 47/51 Łódź
375 755teatr
AKADEMIA MUZYCZNA W STARYM KLASZTORZE W ŁAGIEWNIKACH
19 listopada 2017 - 15:00
Klasztor Ojców Franciszkanów w Łodzi - Łagiewnikach
Okólna 185 Łódź
14 211muzyka
Percival Schuttenbach/Dziki Tour koncert w Scenografii
19 listopada 2017 - 19:00
Scenografia Club&Cocktailbar
Zachodnia 81/83 Łódź
12 718muzyka
Bovska - trasa "W Pysk"
19 listopada 2017 - 19:00
Klub Wytwórnia
ul. Łąkowa 29 Łódź
12 319muzyka
Grzegorz Turnau “L - LIVE"
19 listopada 2017 - 18:00
Teatr Wielki
pl. Dąbrowskiego 1 Łódź
12 356muzyka
BOVSKA - TRASA "W PYSK"
19 listopada 2017 - 20:00
Klub Wytwórnia
ul. Łąkowa 29 Łódź
12 324muzyka